Ponad sto nielegalnych zbiórek dla ofiar nawałnic. PCK alarmuje
Wiele zbiórek, prowadzonych na rzecz poszkodowanych w nawałnicach, może być fałszywych. Dotychczas PCK dostał ponad sto zgłoszeń, które nieustannie weryfikuje. - Chciałbym wierzyć, że intencje zawsze były dobre - mówi w rozmowie z WP Kamil Żuk, dyrektor pomorskiego oddziału PCK. Przygotowano już jedno zawiadomienie do prokuratury.
22.08.2017 | aktual.: 22.08.2017 12:31
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak opowiada nam Kamil Żuk, zaczęło się od właściciela domu, który odnalazł w mediach społecznościowych zbiórkę organizowaną na jego rzecz. Została opisana jak zbiórki prowadzone przez PCK, więc rodzina zwróciła się do organizacji z prośbą o szczegóły. Wtedy okazało się, że organizuje ją kto inny.
Plaga niezweryfikowanych zbiórek
- Wystosowaliśmy do wszystkich organizatorów pisma. Większość z nich nie wiedziała, że zbiórkę należy zgłosić, zgodnie z ustawą o działalności pożytku publicznego - mówi dyrektor pomorskiego PCK. - Po naszej informacji dokonali zgłoszenia lub wpłacili pieniądze na zweryfikowane konta.
Jednak 22 organizatorów wciąż nie odpowiedziało na pisma PCK. W przypadku trzech prowadzone są postępowania wyjaśniające, w przypadku siedmiu kolejnych takie postępowania właśnie się rozpoczynają. Przygotowano także jedno zawiadomienie do prokuratury.
Interweniują, by pieniądze trafiły do poszkodowanych
Obawy pracowników PCK budzi zachowanie tych organizatorów zbiórek, którzy dopiero po interwencji wpłacają zebrane pieniądze na zweryfikowane konta. Gdyby tego nie zrobili, nie można mieć pewności, że pieniądze rzeczywiście trafiłyby do poszkodowanych przez nawałnice.
Tak jak w przypadku pierwszego zgłoszenia. - Organizator powiedział, że zbiórka to pomyłka, a środki przekazał do Caritasu. Wysłał potwierdzenie przelewu. Stwierdził, że chciał pomóc, bo widział zniszczenie tego domu - opisuje interwencję PCK Kamil Żuk.
Zobacz także: Tak wyglądała droga w okolicach wsi Rytel po nawałnicy
Dobre chęci nie potwierdzają legalności
- To może być podszywanie się pod tragedię - zaznacza Żuk i tłumaczy, co zrobić, aby zbiorka była legalna. Najprościej zgłosić ją na prowadzonym przez MSWiA portalu internetowym www.zbiorki.gov.pl. Pieniądze można również wpłacić na legalne konto, niekoniecznie te należące do PCK. Może to być dowolna organizacja pożytku publicznego, która organizuje zbiórkę dla ofiar nawałnic.
- Czasami po reakcjach i rozmowach telefonicznych z organizatorami zbiórek nie mogę uwierzyć w ich dobre intencje - martwi się Kamil Żuk i przypomina fałszywą akcję charytatywną "Boję się ciemności".