Plac w śródmieściu Gdańska zostanie w końcu zabudowany. Zniknie "Dziura Wstydu"
Teren u zbiegu ulicy Rajskiej i Heweliusza w Gdańsku czeka od 17 lat na inwestycje. Roboty ziemne mają rozpocząć się w przyszłym roku. Powstaną tutaj biurowce i lokale użytkowe. Inwestor wystąpił już o wydanie niezbędnych zezwoleń.
22.05.2015 | aktual.: 22.05.2015 14:24
Plan inwestycji zakłada, wybudowanie przy ul. Rajskiej sześciokondygnacyjnego budynku. Pomieszczenia znajdujące się na parterze miałyby charakter usługowy, pozostałe mieszkalny. Gmach będzie mieć 22 metry wysokości. Tym samym przysłoni budynek NOT-u. Przy ulicy Heweliusza stanąć ma biurowiec wysoki maksymalnie na 37 metrów.
- Projekt planu jest przed ponownymi uzgodnieniami i wyłożeniem do publicznego wglądu. Nie można na obecnym etapie określić terminu jego uchwalenia — mówi Dawid Zielkowski z Biura Rozwoju Gdańska.
Historia zabudowy terenów przed gdańskim oddziałem Naczelnej Organizacji Technicznej rozpoczęła się w 1998 roku, gdy miasto sprzedało działkę inwestorowi. Początkowo miał powstać w tymi miejscu multiplex wraz z zapleczem. Jednak w efekcie szybkiego wybudowania Kina „Krewetka” inwestycja straciła rację bytu. Trzy lata temu działkę chciała kupić notowana na giełdzie spółka Inpro. Jednak miasto nie miało wówczas uchwalonego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, co zniechęciło kontrahentów. W 2013 roku udało się zasypać część dziury w bezpośrednim sąsiedztwie NOT-u. Właściciel gruntu przeprowadził niezbędne prace ziemne – zakopał dziurę i wyrównał teren, a w efekcie powstał zgrabny skwer.
W sprawie niezbudowanego obszaru cały czas działają miejscy aktywiści. W 2011 roku przeprowadzili oni specjalną pikietę, a na Facebooku założyli stronę internetową "Dziura Wstydu". Stąd też bierze się potoczne określenie tego miejsca. Stronę lubi aktualnie prawie 2 tys. osób.
- Jeżdżę trochę po świecie. Byłem w różnych europejskich miastach, ale nigdzie poza Polską nie spotkałem placu w centrum miasta, który stałby tak długo niezabudowany. Nie dość, że jest niestatyczne to jeszcze przeszkadza. Gdyby nie było dziury to mógłby tu być nawet zwykły parking - mówi Wirtualnej Polsce Piotr Więckowski, mieszkaniec gdańskiego Śródmieścia.
Plan zagospodarowania przestrzennego nadal nie został uchwalony przez radę miejską. Jednak po uzyskaniu wszystkich niezbędnych zezwoleń, budowa będzie mogła ruszyć w oparciu o decyzję z 2009 roku w sprawie warunkowej zgody na zabudowę terenu. Jeżeli wszystkie problemy formalne zostaną pokonane w tym roku to budowa ruszy wiosną 2016.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .