Niezwykły bar mleczny w gdańskim urzędzie. Wydali na niego 800 tys. zł
W gdańskim urzędzie miejskim otwarto "Centralę". To bar mleczny, w którym pierwsze kroki w dorosłość stawiają wychowankowie domów dziecka.
Eleganckie wnętrze, którego remont kosztował prawie 800 tys. zł, a w nim bar mleczny, z którego korzystać będą głównie pracownicy gdańskiego magistratu - taka inwestycja mogłaby wzbudzać kontrowersje. Ta jednak ma służyć przede wszystkim wychowankom domów dziecka, a nie urzędnikom.
Bar powstał z inicjatywy Gdańskiej Fundacji Innowacji Społecznej. – Centrala to bar, który równocześnie jest miejscem pierwszej pracy, staży i praktyk zawodowych dla wychowanków placówek wychowawczych, ale jest też miejscem, w którym zjeść można zdrowo, świeżo i pysznie – mówi w rozmowie z fakt.pl Marianna Sitek-Wróblewska z GFIS. – Ważne jest dla nas to, aby każdy z naszych podopiecznych doświadczył czym jest praca, przed podjęciem swojej pracy zawodowej. W ten sposób budujemy wartości i postawy, które wysoko cenione są przez pracodawców. Na równi stawiamy dbałość o wysoką jakość oferowanych usług.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Lokal w magistracie miasto przekazało Fundacji bezpłatnie na 10 lat. GFIS samodzielnie musi opłacać media i wszystkie inne koszty związane z prowadzeniem baru. Remont pomieszczeń trwał 4 miesiące. Wszystko kosztowało 788 tys. zł.