Niewybuch przy szkole w Gdyni. Ewakuowano prawie pół tysiąca osób
Robotnicy podczas budowy hali sportowej przy jednej z gdyńskich szkół natrafili na metrowej długości niewybuch z czasów II wojny światowej. Ewakuowano z okolicy prawie pół tysiąca osób.
- Saperzy zabrali z miejsca zdarzenia pocisk. Akcja została zakończona. Wszyscy uczniowie i pracownicy wracają do szkoły – mówi Wirtualnej Polsce Zdzisław Kobyliński, Naczelnik Wydział Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Ludności w Gdyni.
Zagrożenie było bardzo duże, ponieważ niewybuch znajdował się nieopodal szkoły oraz domów mieszkalnych. Łącznie ewakuowano prawie pół tysiąca osób. Pocisk miał ok. metr długości i zaczął wydobywać się z niego gryzący, nieprzyjemny zapach. Na miejsce przyjechał patrol saperski Marynarki Wojennej, który zabrał niewybuch. Zostanie on zdetonowany na specjalnie przygotowanym do tego poligonie.
Ostatni raz saperzy interweniowali w Gdyni dwa lata temu. Znaleziono wówczas dwa pociski - artyleryjski oraz moździerzowy znajdowały się one u wejścia do gdyńskiego portu oraz w Wiczlinie. Każdego roku patrole saperskie Marynarki Wojennej, grupy nurków minerów i okręty przeciwminowe Marynarki Wojennej przeprowadzają około 300 interwencji na lądzie, w strefie brzegowej oraz na Bałtyku.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .
