RegionalneTrójmiastoNiepokojące dane pomorskich lekarzy. Coraz więcej zachorowań na kiłę

Niepokojące dane pomorskich lekarzy. Coraz więcej zachorowań na kiłę

Coraz poważniejszym problemem na Pomorzu stają się choroby weneryczne. Wśród nich szczególnie zauważalny jest wzrost zachorowań na kiłę.

Niepokojące dane pomorskich lekarzy. Coraz więcej zachorowań na kiłę
Źródło zdjęć: © wikimedia Commons | Wikimedia
Patryk Skrzat

31.05.2017 | aktual.: 23.05.2018 14:06

Pomorskie jest obecnie drugim województwem w kraju (za mazowieckim) pod względem zachorowalności na kiłę. Chorych z roku na rok przybywa - informuje wyborcza.pl.

Z zebranych danych wynika, że od stycznia do 30 kwietnia tego roku do lekarzy na Pomorzu zgłosiło się 36 pacjentów z tą chorobą. W ubiegłym roku – 122 (78 trafiło do szpitala), a pięć lat temu – 32.

Jak informuje Anna Obuchowska z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku, zarażają się przede wszystkim młodzi. – Chorują głównie mężczyźni – 105 przypadków zachorowań na 122 zarejestrowanych w ubiegłym roku. Zachorowania występują głównie w grupie wiekowej 20-44 lata (91 zachorowań mężczyzn i 10 zachorowań kobiet). W 2016 r. zanotowano 5 zachorowań młodzieży w grupie wiekowej 15-19 lat – 15-latka, dwie 17-latki i dwóch 19-latków – zwraca uwagę.

Skąd wzrost zarażeń? Maria Czubek, dermatolog, wenerolog i wojewódzki konsultant ds. dermatologii tłumaczy wyborczej.pl, że spore znaczenie ma atrakcyjność turystyczna Pomorza. - Co prawda nie widzimy, żeby chorych po wakacjach było więcej, ale część pacjentów nie zgłasza się zaraz po tym, kiedy zauważa u siebie pierwsze objawy. To, że w statystykach zachorowań jest więcej, to też kwestia coraz większej świadomości pacjentów, którzy po przygodnych kontaktach się badają, chcą sprawdzić, czy wszystko jest w porządku i zdarza się, że wówczas wykrywamy chorobę. Coraz większą grupę pacjentów stanowią również młodzi homoseksualiści - wyjaśnia.

Kiła jest bez wątpienia jedną z najbardziej wyniszczających chorób przenoszonych drogą płciową, ale do tej pory była uważana za całkowicie uleczalną. Jednak lekarze na całym świecie zaczęli zauważać rozpowszechnianie się nowego szczepu opornych na antybiotyki bakterii. Według najnowszych badań, ten problem może mieć poważne konsekwencje dla całej populacji ludzkiej.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (359)