RegionalneTrójmiastoKontrola w pomorskich domach spokojnej starości. Zawieszono działalność siedmiu ośrodków

Kontrola w pomorskich domach spokojnej starości. Zawieszono działalność siedmiu ośrodków

Kontrola w pomorskich domach spokojnej starości. Zawieszono działalność siedmiu ośrodków
Źródło zdjęć: © WP.PL | Małgorzata Jaworska
Tomasz Gdaniec
29.07.2015 16:06

Pomorscy urzędnicy wydali decyzję w sprawie zawieszenia działalności siedmiu nielegalnych domów opieki. Trzy z nich zostały już zamknięte. Postępowania w sprawie czterech kolejnych jeszcze się toczą. W województwie pomorskim legalnie funkcjonują 52 domy spokojnej starości.

- Specjaliści z Wydziału Polityki Społecznej Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego na bieżąco sprawdzają docierające do nich informacje, przeglądają reklamy zamieszczane w internecie czy prasie. Bo chętnych na prowadzenie „opiekuńczej” działalności - dodajmy dochodowej, ale niekoniecznie zgodnej z prawem - nadal nie brakuje. Bywa, że zamiast legalnej działalności gospodarczej - w zakresie prowadzenia placówki zapewniającej całodobową opiekę osobom niepełnosprawnym, przewlekle chorym lub osobom w podeszłym wieku - organizują np. agroturystykę – mówi Roman Nowak, rzecznik prasowy wojewody.

Najwyższa Izba Kontroli kilka lat temu zbadała stan domów pomocy. Z przeprowadzonych badań wynikło, iż wady dotyczą głównie stanu technicznego budynków. Wskazano również na uchybienia związane z kwalifikacjami pracowników oraz dostępem do opieki medycznej.

Specyfiką opieki nad osobami starszymi jest zbieg schorzeń. Emeryci zwykle zapadają na kilka (co najmniej 3-4) przypadłości jednocześnie. Ich leczenie wymaga sporej liczby leków. Dlatego na świecie od kilkudziesięciu lat rozwijana jest geriatria i opieka nad starszymi osobami. Nie zawsze personel potrafi znaleźć w sobie odpowiednią dawkę empatii. Pod koniec maja zrobiło się głośno o jednym z bydgoskich domów starości. Zastraszany przez lata personel przełamał zmowę milczenia i poinformował o stosowanych w placówce praktykach. Wyzwiska, przemoc i przywiązywanie pensjonariuszy do łóżek – tak miała wedle „Gazety Pomorskiej” wyglądać codzienność w domu opieki. Sprawa najprawdopodobniej nigdy nie ujrzałaby światła dziennego, gdyby nie błąd opiekunki medycznej, która zapomniała rano odwiązać jednego z gości ośrodka. Za swoje zachowanie nie dość, że nie została ukarana to jeszcze otrzymała nagrodę. Wówczas pozostali, zastraszani pracownicy o skandalu poinformowali bydgoski ratusz.

Zamknięcie ośrodka to nie jedyna kara, której mogą spodziewać się osoby nieuczciwie prowadzące domy opieki. Wojewoda może dodatkowo nałożyć karę pieniężną w wysokości od 10 do 40 tys. zł. W skrajnych przypadkach sprawą interesuje się prokuratura.

Dane GUS wskazują, że obecnie 14,7 proc. Polaków to osoby powyżej 65 roku życia. Za 20 lat ich liczba wzrośnie do 23 proc. Prognozy wskazują również, że zwiększy się liczba osób powyżej 80 roku życia. Długość życia wydłuży się, ale zmniejszy się liczba Polaków. Tym samym na emerytów będzie musiała pracować większa liczba osób.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (41)
Zobacz także