Kaas przygotowuje się do wieczornego występu w Sopocie
Trwa próba przed wieczornym koncertem gwiazdy
tegorocznego sopockiego festiwalu piosenki, Francuzki Patricii
Kaas. Występ artystki rozpocznie się ok. godz. 22. Kaas będzie
ostatnią artystką, która zaśpiewa podczas tegorocznego festiwalu.
Do Sopotu Patricia Kaas przyleciała w piątek wieczorem z Zurichu, gdzie koncertowała. Zamieszkała w hotelu "Haffner", w którym rok temu zakwaterowano Ricky'ego Martina, gwiazdę ówczesnej edycji festiwalu i gdzie mieszkały niedawno gwiazdy tenisa - Anastazja Myskina i Marat Safin.
W Polsce Patricia Kaas gości po raz trzeci. Jestem zaszczycona zaproszeniem na festiwal - powiedziała Kaas podczas spotkania z dziennikarzami. Jak podkreśliła, wie, że sopocki festiwal odbywa się od wielu lat i cieszy się dużą popularnością wśród Polaków.
W sopockiej Operze Leśnej Kaas zaśpiewa 14 utworów, w tym m.in. "Ceux qui n'ont rien", "Entrer dans la lumiere", "Quand on a que l'amour" i "Je le garde pour toi". Zaśpiewam moje najbardziej znane piosenki - powiedziała Kaas.
Do Sopotu Patricia Kaas przyjechała ze swoim pieskiem Tequillą, który towarzyszy jej podczas wszystkich tournee. Na scenie pojawię się jednak sama - żartowała artystka podczas sobotniej konferencji. Swój sopocki koncert prawdopodobnie rozpocznie ubrana w futro. Jestem przesądna, dlatego tuż przed występem jak zwykle przytulę na szczęście mojego pluszowego misia - powiedziała Kaas.
Karierę muzyczną Patricia Kaas rozpoczęła w 1987 r. - wtedy na rynku ukazał się jej debiutancki album "Mademoiselle Sings The Blues". Kolejne lata przyniosły jej m.in. francuską muzyczną nagrodę Wiktora w kategorii "Rewelacja Roku". W ciągu 15 lat kariery Kaas zagrała ponad 800 koncertów na całym świecie, a jej płyty sprzedano w liczbie ponad 15 mln egzemplarzy.