Gdańsk. Klub otworzył się mimo zakazu. Wyproszono gości, służby zamknęły lokal
Gdańsk. Policjanci skontrolowali tamtejsze lokale oraz kluby nocne. Okazało się, że nie wszyscy właściciele zastosowali się do obowiązujących przepisów związanych z epidemią koronawirusa. Jeden z klubów mieszczących się w Oliwie mimo zakazu był otwarty. Funkcjonariusze wyprosili gości i zadecydowali o zamknięciu lokalu.
30.01.2021 17:19
Policjanci z Gdańska przeprowadzili kontrole klubów i lokali zlokalizowanych w rejonie Wrzeszcza, Oliwy, Moreny oraz Centrum. W sprawdzaniu brały udział także inne służby, m.in. pracownicy inspekcji sanitarnej oraz przedstawiciele Krajowej Administracji Skarbowej.
Policjanci przekazali także, że ich działania były skupione również na lokalach rozrywkowych. W trakcie kontroli okazało się, ze jeden z klubów w Oliwie był otwarty mimo zakazu. Funkcjonariusze razem z pracownikami innych służb wyprosili gości, a następnie zamknęli lokal.
"Policjanci przeprowadzili na miejscu oględziny, zabezpieczyli monitoring, dokumenty mogące stanowić dowód w sprawie oraz przesłuchali świadków. Funkcjonariusze zgromadzony podczas kontroli materiał dowodowy przekażą do prokuratury" - czytamy na stronie pomorskiej policji.
Koronawirus. Policja sprawdza, czy lokale są zamknięte
W trakcie kontroli, które odbyły się w piątek, policjanci ujawnili także naruszenie obostrzeń w trzech innych lokalach, m.in. we Wrzeszczu oraz na Morenie. W tej sprawie śledczy prowadzą czynności wyjaśniające.
Policja przekazała także, że w piątek mundurowi razem z sanepidem interweniowali w lokalu, gdzie miał odbywać się pokaz garnków. "Na miejscu zastano przedstawicieli firmy telemarketingowej organizujących jak tłumaczono rozdanie nagród" - czytamy.
Mundurowi dotarli także do otwartej kręgielni w powiecie kartuskim. Policjanci przeprowadzili rozmowę z właścicielem lokalu o obowiązującym reżimie sanitarnym. Sprawę przekazano do sanepidu.
Źródło: Pomorska Policja