Gdańscy radni ułatwią życie uchodźcom. Wydłuży się kolejka po lokalne komunalne w mieście
Gdańsk sprzyja imigrantom. Rada miejska jednogłośnie przyjęła uchwałę w sprawie umożliwienia imigrantom najmu lokali komunalnych. Decyzja ta dodatkowo wydłuży kolejkę oczekujących. Obecnie jest w niej prawie dwa tysiące osób.
04.09.2015 | aktual.: 06.09.2015 11:30
- Kwestia wsparcia, pomocy dla uchodźców. Wszyscy mamy świadomość, jaka dyskusja toczy się na łonie Unii Europejskiej. My z tymi przypadkami spotykamy się już dzisiaj. Przypomnę tylko, że w czerwcu do Gdańska przyjechały trzy rodziny uchodźców, którzy otrzymali wsparcie głównie sektora prywatnego. Myślę, że jest to proces, któremu powinniśmy sprostać i należy tę lukę otworzyć – referował podczas sesji Rafał Grzelak, wiceprezydent Gdańska.
Decyzja w tej sprawie zapadła na ostatniej sesji Rady Miasta Gdańska. Wniosek został pozytywnie zaopiniowany przez wszystkie komisje. Za wnioskiem głosowali wszyscy znajdujący się na sali radni. Oznacza to, że uchodźcy z Syrii, którzy ewentualnie trafią do miasta, mogą otrzymać mieszkania komunalne.
- Na mieszkanie komunalne czekam od kilku lat. Należy pomagać innym ludziom, szczególnie potrzebującym. Jednak wolałbym, aby moje państwo w pierwszej kolejności opiekowało się własnymi obywatelami. Może to relatywizm, ale w czym jestem gorszy od mieszkańców Syrii? – mówi Wirtualnej Polsce Michał Jakimowicz z Gdańska.
O problemie emigracji z państw basenu Morza Śródziemnego do Europy mówiło się w Unii od dawna. Jednak pierwsze konkretne działania podjęto dopiero w kwietniu tego roku. Parlament Europejski przyjął wówczas rezolucję w sprawie kwot imigrantów. 120 tys. uchodźców z Afryki ma być rozdzielonych pomiędzy wszystkie kraje wspólnoty. Początkowo do Polski miało trafić ok. 2,2 tys. uchodźców. Jednak ostatni mówi się o zwiększeniu tej kwoty do 7-8 tys. Została ona wyliczona na podstawie liczba ludności państwa, wielkość PKB, stopy bezrobocia oraz liczba uchodźców przyjętych w ciągu ostatnich pięciu lat.
Imigranci oraz podejmowane wobec nich działania nie pozostają bez wpływu na wewnętrzną sytuację polityczną w przyjmujących uciekinierów krajach. Przykładem wydarzeń polaryzujących opinię publiczną było zatonięcie pontonu nieopodal włoskiej Lampedusy. Operacja ratunkowa okazała się dużym obciążeniem dla budżetu. Koszty związane z operacjami ratunkowymi i coraz większa ilość przybywających do Europy cudzoziemców, przysparza zwolenników populistycznym ruchom politycznym i wpływa na decyzje władz.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .