Jerzy Buzek przypomniał, że rewolucja "Solidarności" stworzyła wzór bezkrwawej walki o wolność.
Podczas wystąpień premiera i szefa "Solidarności" Mariana Krzaklewskiego około 20 ubranych na czarno anarchistów próbowało zakłócić uroczystości, głośno gwiżdżąc i skandując. Można było usłyszeć : "Solidarność - druga komuna", "Buzek na wózek" i "Władza precz".
Krzaklewski mówił m.in. o rozbiciu prawej strony sceny politycznej. Wydaje się, że dobro kraju zbyt często przegrywa z osobistymi ambicjami i interesem grupowym - powiedział lider "Solidarności". (and)