Tramwajem na Franowo przed Euro 2012
Trwa budowa trasy tramwajowej na Franowo. Ciężki sprzęt wjechał już na plac budowy. Wyzwanie jest ogromne: do listopada trzeba wykopać ponadkilometrowy tunel i wywieźć 150 tysięcy ton ziemi (6 tysięcy załadowanych do pełna ciężarówek).
Prace rozpoczęły się na odcinku między ulicami Chartowo a Kurlandzką. Ekipy budowlane pojawiły się w dwóch miejscach. - Do listopada powinna być gotowa konstrukcja tunelu - mówi Gerard Masłowski ze spółki Infrastruktura Euro Poznań 2012. I dodaje: prace wewnątrz będzie można prowadzić nawet przy niskich temperaturach.
Prace wewnątrz tunelu, czyli między innymi układanie szyn, podłączanie kabli, montaż wentylacji czy choćby budowa dwóch przystanków, które znajdą się pod ziemią (będą miały długość około 45 metrów). Wszystko będzie się odbywało tak głęboko, że niegroźne będą ani mrozy, ani zamiecie. - Dzięki temu będzie również można pracować nocami - dodaje Masłowski.
Ciekawostką jest, że tunel w którym będą jeździły tramwaje, zostanie podzielony na dwa tory. Pojazdy w jedną i drugą stronę będą więc jeździły praktycznie osobnymi tunelami (jak metro).
Zakończenie tego etapu to jednak nie tylko budowa samego tunelu, ale również przebudowa wiaduktu Chartowo oraz "przejście" trasy pod ulicą Kurlandzką i Szwedzką.
W ciągu kilku najbliższych dni rozpoczną się roboty na odcinku naziemnym nowej trasy. Wtedy zacznie powstawać pętla tramwajowa na Franowie oraz torowisko, które połączy ją z wylotem z tunelu (na wysokości ulicy Szwedzkiej koło Ikea)
. Ten etap potrwa krócej niż prace konstrukcyjne tunelu i powinien się zakończyć wczesną jesienią.
Nowa trasa tramwajowa ma być gotowa przed mistrzostwami Euro 2012. Czy coś może przeszkodzić w dotrzymaniu terminu? - Nie wiemy, na co możemy natrafić pod ziemią: kości, niewybuchy czy jakieś gliniane naczynia - mówi Masłowski. - Jednak przeprowadziliśmy odwierty przed rozpoczęciem prac i nic nie wskazuje na to, żeby coś miało nas zaskoczyć.
Trasę na Franowo buduje konsorcjum firm: Bilfinger Berger Budownictwo, Pebeka oraz firma ZUE. Ta ostatnia złożyła też najtańszą ofertę w przetargu na budowę zajezdni tramwajowej na Franowie (208 mln zł netto). Teraz komisja sprawdza ofertę pod względem formalnym. Jeśli nie będzie błędów, to właśnie ZUE zbuduje przewoźnikowi miejskiemu nową zajezdnię.
Polecamy internetowe wydanie: www.poznan.naszemiasto.pl