Tragiczny wypadek na skrzyżowaniu autostrad A1 i A2
Pasażer samochodu osobowego zginął w wypadku, do którego doszło rano na krzyżówce autostrady A1 i A2 w pobliżu Strykowa - podaje TVN24. - Kierowca zjechał na lewą część pasa, uderzył z dużą siłą w barierki. Samochód spadł ze skarpy - informuje policja.
Do wypadku doszło około godz. 7.00 rano na węźle Łódź-Północ, gdzie krzyżują się autostrady A1 i A2.
Z relacji straży pożarnej, 43-letni kierowca samochodu alfa romeo jechał od strony Gdańska i próbował zjechać na "ślimaku" na A2 w stronę Warszawy. Auto zjechało na lewą stronę, przy barierkach przejechało jeszcze 200 metrów, następnie dachowało, przebiło się przez barierki i spadło z około 6-metrowej skarpy.
Podczas upadku wypadł z samochodu 58-letni pasażer. Mężczyzna nie przeżył.
Żeby wydostać kierowcę samochodu, straż pożarna musiała rozciąć karoserię. Mężczyzna w stanie ciężkim trafił do szpitala. Na razie nie wiadomo, czy mężczyzna był trzeźwy.
Na miejscu policja bada przyczyny wypadku.
Źródło: TVN24