Tragiczny wypadek na A2. Trasa przejezdna, ale są utrudnienia

Po tragicznym wypadku na A2 występują utrudnienia w kierunku Poznania. W Punkcie Poboru Opłat Tarnawa działa tylko jeden automat biletowy. - Cała reszta, została uszkodzona i ta infrastruktura na chwilę obecną nie zostanie naprawiona - przekazał w rozmowie z WP asp. Michał Niziałek z KPP w Sulęcinie.

Tragiczny wypadek na A2Tragiczny wypadek na A2
Źródło zdjęć: © Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Sulęcinie
Kamila Gurgul
oprac.  Kamila Gurgul

Na autostradzie A2 miało miejsce dramatyczne zdarzenie. Ciężarówka, z nieustalonych przyczyn, uderzyła w automat biletowy przy bramkach poboru opłat, przewróciła się i zapaliła. Kierowca pojazdu zginął na miejscu.

Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Sulęcinie aspirant Michał Niziałek w rozmowie z Wirtualną Polską poinformował, że aktualnie jest otwarty skrajny prawy pas, na którym działa jeden biletomat w kierunku Poznania.

- Cała reszta (automatów - red.) została uszkodzona i infrastruktura na chwilę obecną nie zostanie naprawiona. Ruch odbywa się, ale są utrudnienia, bo jest zwężenie do jednego pasa - mówi nam policjant i podkreśla, że mimo wszystko droga jest przejezdna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wsiadł na motor mimo zatrzymania prawa jazdy. Jechał 220 km/h.

Podkreślił, że poza tym punktem nie ma utrudnień na trasie. - Na pewno mogą się tworzyć korki. Ruch w kierunku Poznania o tej porze nie jest jednak specjalnie duży, więc korki nie trwają dłużej niż kilka minut - dodał.

Naprawą infrastruktury teraz zajmie się Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Co wiemy o kierowcy i pojeździe?

Ze wstępnych ustaleń wynika, że pojazd marki Volvo jechał od strony Świecka. "W wyniku tego zdarzenia śmierć poniósł kierujący pojazdem. Trwają ustalenia na miejscu co do dokładnych okoliczności zdarzenia" - poinformował Michał Niziałek z KPP Sulęcin. Świadkowie relacjonowali, że kierowca nie zdążył opuścić pojazdu.

- Kierowca ciężarówki zginął na miejscu. Trwa ustalanie jego tożsamości. Po zakończeniu działań przez strażaków, policjanci pod nadzorem prokuratora przeprowadzili oględziny i inne czynności procesowe. Na razie nie jest znana przyczyna wypadku – powiedział rzecznik lubuskiej policji nadkom. Maciej Kimet.

W działaniach związanych z zabezpieczeniem miejsca zdarzenia i gaszeniem pożaru brały udział zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Sulęcinie oraz z jednostek OSP w Torzymiu, Gądkowie Wielkim i Boczowie.

Wybrane dla Ciebie
IPN bez prezesa. Kandydatów jest wielu, wybór nie będzie prosty
IPN bez prezesa. Kandydatów jest wielu, wybór nie będzie prosty
Fala komentarzy. Politycy PiS reagują na rajd Mejzy
Fala komentarzy. Politycy PiS reagują na rajd Mejzy
2-latek w piżamie na ruchliwej ulicy. Policja pokazuje nagranie
2-latek w piżamie na ruchliwej ulicy. Policja pokazuje nagranie
Konfederacja dogada się z PiS? Tusk: to przypomina raczej wojnę
Konfederacja dogada się z PiS? Tusk: to przypomina raczej wojnę
Pozostało 11 dni. Platforma Obywatelska znika ze sceny politycznej
Pozostało 11 dni. Platforma Obywatelska znika ze sceny politycznej
Sikorski: nie jest tak, że Rosja zawsze wygrywa
Sikorski: nie jest tak, że Rosja zawsze wygrywa
Makabra na plaży w Saunton Sands. Szczątki w piasku koło sauny
Makabra na plaży w Saunton Sands. Szczątki w piasku koło sauny
Tomahawki dla Ukrainy? Eksperci ocenili, ile Kijów może ich dostać
Tomahawki dla Ukrainy? Eksperci ocenili, ile Kijów może ich dostać
Katastrofalne straty Rosji. Brytyjski wywiad podał dane
Katastrofalne straty Rosji. Brytyjski wywiad podał dane
Odkrycie w Quickborn. Niemiecka policja zaszokowana narkotykową manufakturą
Odkrycie w Quickborn. Niemiecka policja zaszokowana narkotykową manufakturą
Cios w narkobiznes. Wśród zatrzymanych Ukraińcy, Mołdawianie i Polacy
Cios w narkobiznes. Wśród zatrzymanych Ukraińcy, Mołdawianie i Polacy
WHO alarmuje. Europa zapija się na śmierć
WHO alarmuje. Europa zapija się na śmierć