Tragiczny pożar w Chorzowie. Akcja strażaków
Do śmiertelnego zdarzenia doszło w niedzielę nad ranem w Chorzowie (województwo śląskie) przy ulicy Maciejkowickiej. Biegli wyjaśniają, jak ogień pojawił się w budynku.
W wyniku pożaru jedna osoba zmarła, a inna trafiła do szpitala.
W sumie z budynku ewakuowano 30 osób. 22 zrobiły to samodzielnie jeszcze przed przybyciem straży pożarnej.
Gdy na miejscu pojawiły się służby, płomienie wychodziły przez okna mieszkania na parterze.
- Pożar był już rozwinięty - cytuje brygadiera Wojciecha Delę z chorzowskiej straży pożarnej RMF FM.
Zwłoki jednej osoby znaleziono w pomieszczeniach na parterze. Następnie strażacy ewakuowali 8 osób, w tym trzy z wykorzystaniem masek ucieczkowych.
Jedna osoba trafiła do szpitala. Ratownicy podejrzewali u niej podtrucie gazami pożarowymi.
Śledczy wyjaśniają przyczyny tragedii. Próbują ustalić, jak doszło do pożaru.
Źródło: RMF FM