Tragiczny finał weekendu. 34‑latkowie nie mieli szans

W nocy na drodze krajowej nr 48 w miejscowości Białki Górne (Lubelskie) doszło do tragicznego wypadku, w którym życie straciło dwóch mężczyzn w wieku 34 lat. Cztery kolejne osoby, w tym dwie w ciężkim stanie, zostały przewiezione do szpitala. Policja pod nadzorem prokuratora bada okoliczności zdarzenia.

Tragiczny finał weekendu. 34-latkowie nie mieli szans
Tragiczny finał weekendu. 34-latkowie nie mieli szans
Źródło zdjęć: © PAP | Darek Delmanowicz

Jak poinformował Polską Agencję Prasową dyżurny Komendy Wojewódzkiej PSP w Lublinie, Krzysztof Tomasiak, zderzenie volkswagena golfa z oplem astrą miało miejsce w niedzielę (10 września) po godz. 22 na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 48 z drogą powiatową.

Po dotarciu na miejsce okazało się, że sześć osób jest uwięzionych w pojazdach. Akcja ratownicza okazała się wymagająca - strażacy musieli dostać się do uwięzionych poszkodowanych. Niestety, mimo starań, dwóch mężczyzn w wieku 34-lat zginęło na miejscu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tragiczny finał weekendu. 34-latkowie nie mieli szans

- Sześć osób było uwięzionych w pojazdach i wymagało wykonania dostępu przez strażaków. Dwóch mężczyzn w wieku 34 lat poniosło śmierć na miejscu. Dwie osoby w ciężkim stanie, jak i dwie kolejne z lżejszymi obrażeniami przetransportowano do szpitala - relacjonował dyżurny Tomasiak.

Z pierwszych ustaleń wynika, że kierujący oplem nie ustąpił pierwszeństwa na skrzyżowaniu, co było bezpośrednią przyczyną zderzenia.

W akcji ratowniczej uczestniczyło aż 6 zastępów straży pożarnej, czyli łącznie 30 ratowników. Prace trwały kilka godzin. Droga w miejscu zdarzenia była zablokowana.

Policja wraz z prokuraturą prowadzi dalsze dochodzenie w sprawie, by wyjaśnić wszystkie okoliczności tego tragicznego wypadku.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)