Tragiczny finał seksu z przyjacielem i ze znajomą
Rodzina mężczyzny, który zmarł podczas miłosnych igraszek, ma otrzymać 3 miliony dolarów odszkodowania od lekarza, który nie powiedział mu, że powinien unikać aktywności fizycznej - informuje "The Telegraph" na swojej stronie internetowej.
Do tragedii doszło ponad trzy lata temu. 31-letni William Martinez ze stanu Georgia zmarł podczas seksu z przyjacielem i kobietą. Tydzień wcześniej mężczyzna odwiedził kardiologa i poskarżył mu się na bóle w klatce piersiowej. Lekarz skierował go na badania, ale Martinez ich nie dożył.
Żona i dwóch synów Martineza pozwali kardiologa. Oskarżyli go o to, że nie poinformował 31-latka, żeby przed szczegółowymi badaniami unikał wysiłku fizycznego.
Sąd we wtorek wydał wyrok. Początkowo uznał, że rodzina zmarłego powinna dostać 5 milionów dolarów odszkodowania, ale później zmniejszył tę kwotę do 3 milionów, gdyż uznał, że mężczyzna w 40% sam był odpowiedzialny za swoją śmierć.