Tragiczny bilans wypadków na drogach - 31 osób nie żyje, 150 rannych
Tragiczny bilans wypadków na polskich drogach. Tylko w piątek i sobotę 31 osób zginęło, a 150 zostało rannych w ponad 140 wypadkach.
Do najtragiczniejszego wypadku doszło w sobotę woj. dolnośląskim .W okolicach Osieka na drodze krajowej numer 5 w zderzeniu trzech samochodów zginęły cztery osoby, a dwie zostały ranne.
Jak ustaliła policja, kierowca toyoty, zjeżdżając na przeciwległy pas, zderzył się z jadącym z naprzeciwka citroenem. Auto wpadło do rowu. Jadące za citroenem audi nie zdążyło wyhamować. W wyniku wypadku na miejscu zginęło czterech pasażerów audi, a jego kierowca został ranny. Do szpitala trafił również kierujący toyotą.
Troje motocyklistów zginęło w Zielonce koło Bydgoszczy
Tego samego dnia do kolejnego tragicznego wypadku doszło w Zielonce niedaleko Bydgoszczy. Kierowca samochodu osobowego, na lokalnej drodze, doprowadził do zderzenia z motocyklistami. Trzy osoby zginęły na miejscu.
Kierująca hondą crv kobieta chciała skręcić na skrzyżowaniu w lewo. Podczas tego manewru nie ustąpiła jednak pierwszeństwa nadjeżdżającym z przeciwka dwóm motocyklom i doszło do zderzenia.
Kierująca samochodem nie doznała obrażeń. Lekko ranny został natomiast kierowca citroena, nie zdążył wyhamować, gdy doszło do zderzenia i uderzył swoim autem w tył hondy.
Wypadek w woj. lubuskim. 24-latek zginął na miejscu
Tragicznie zakończyło się także zderzenie samochodu osobowego z ciężarowym na drodze krajowej nr 27 w pobliżu wsi Włostów w woj. lubuskim.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 24-letni kierowca daewoo tico podczas wyprzedzania czołowo zderzył się ze scanią. Młody człowiek zginął na miejscu.
Pomimo licznych apeli, policjanci zatrzymali ponad 900 nietrzeźwych kierowców.