PolskaTragiczne wypadki na drogach, są ofiary śmiertelne

Tragiczne wypadki na drogach, są ofiary śmiertelne

W województwie lubuskim doszło do dwóch
tragicznych wypadków, w których zginęły trzy osoby. W Gorzowie
rozbił się volkswagen, którym jechało czworo młodych ludzi, na
trasie nr 2 czołowo zderzyły się dwa auta osobowe - poinformowała rzeczniczka lubuskiej policji Agata Sałatka. Do tragicznych wypadków doszło także w Dziecinowie pod Warszawą, koło miejscowości Bogatynia (Dolnośląskie)oraz w Pcimiu na tzw. zakopiance.

21.10.2007 | aktual.: 21.10.2007 14:16

Około godz. pierwszej w nocy na ul. Sikorskiego w Gorzowie kierowca golfa stracił panowanie nad samochodem. Auto najpierw uderzyło w słup trakcji tramwajowej, potem w inny masywny słup i zatrzymało się na barze. Na miejscu zginął młody mężczyzna, który wypadł z golfa.

Volkswagenem jechało czworo młodych ludzi. Nie wykluczamy, że kierujący, 23-letni mieszkaniec Dębna (woj. zachodniopomorskie) był nietrzeźwy. Obok niego do szpitala trafiły dwie 19-latki z Gorzowa. Trwa ustalanie tożsamości mężczyzny, który zginął - powiedział rzecznik gorzowskiej policji Sławomir Konieczny.

Jak przekazała Sałatka przed godziną piątą rano na drodze krajowej nr 2 w Lutolu Suchym, doszło do czołowego zderzenia opla i fiata. Obaj kierowcy nie żyją.

Fiatem seicento jechał 18-latek, a oplem troje Niemców. Kierował nim 68-latek, jego żona i szwagierka trafiły do szpitala w Międzyrzeczu. Na razie nie jest znana przyczyna tego wypadku - dodała rzeczniczka. Do tragicznego wypadku doszło także w Dziecinowie pod Warszawą. Zginęło pięć osób - poinformował Zbigniew Urbański z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji.

Najprawdopodobniej kierujący oplem 19-latek ściął zakręt, wjechał na lewy pas i uderzył czołowo w jadącego naprzeciw 53- letniego kierowcę toyoty - powiedział Urbański. Z 19-latkiem jechały jego dwie rówieśniczki i 25-letni mężczyzna.

Przyczyną wypadku była brawura młodego kierowcy.

Dwie osoby zginęły, a jedna została ranna w wypadku, do którego doszło w Pcimiu (pow. Myślenice) na drodze krajowej nr 7, tzw. zakopiance. Droga jest przejezdna - poinformował rzecznik małopolskiej straży pożarnej Andrzej Siekanka.

Według ustaleń policji do wypadku doszło, kiedy samochód osobowy wpadł w poślizg, odbił się od samochodu poprzedzającego go i wpadł pod jadący z przeciwnego kierunku mały autobus. W autobusie nie było pasażerów.

W wypadku zginęły dwie osoby z samochodu osobowego - w wieku 20 i 21 lat, mieszkające w powiecie limanowskim. Według ostatnich informacji straży pożarnej, nikt nie został ranny. "Zakopianka" nie została zablokowana, ponieważ ruch skierowano na nie oddany jeszcze do użytku pas drogi.

Dwie młode osoby zginęły w wypadku samochodowym, do którego doszło koło miejscowości Bogatynia (Dolnośląskie). Kierujący samochodem osobowym uderzył w drzewo. Ruch na drodze były chwilowo zablokowany.

Jak powiedział dyżurny Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, samochodem marki Volkswagen Golf podróżowały młode osoby. Kierowca auta najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo.

W wypadku zginęła 16-letnia dziewczyna i mężczyzna, którego wiek nie jest jeszcze znany, oboje byli pasażerami samochodu. Ruch na drodze wojewódzkiej nr 301 był chwilowo zablokowany.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)