Tragiczne skutki fatalnej pogody w Europie
Wichury i burze, które nawiedziły w nocy ze środy na czwartek Niemcy, Francję i Szwajcarię, spowodowały śmierć dwóch osób. Wiele innych odniosło obrażenia. Znaczne są straty materialne.
17.07.2003 | aktual.: 17.07.2003 20:03
Na kempingu w szwajcarskim kantonie Sankt Gallen 38-letnia kobieta poniosła śmierć, gdy przewrócił się na nią mieszkalny mikrobus. Z kolei na nadmorskim kempingu w Biscarrosse niedaleko Bordeaux we Francji padające drzewo zabiło dwuletnią dziewczynkę.
W Niemczech skutki niepogody odczuły najbardziej Bawaria, Badenia- Wirtembergia, Hesja i Północna Nadrenia-Westfalia. W gminie Sankt Peter w Szwarcwaldzie piorun spowodował groźne dla życia obrażenia u 32-letniego mężczyzny. W powiecie Men-Kizing nadchodzący front burzowy zagarnął pięciu skaczących z wysokości 1500 metrów spadochroniarzy i ciężko poranił ich przy lądowaniu.
Od pioruna spłonął tartak w Netphen w Północnej Nadrenii-Westfalii. Odnotowano tam jednorazowy opad 80 milimetrów deszczu, straż pożarna musiała wypompowywać wodę z piwnic. Odwołano również 25 regionalnych i podmiejskich pociągów, ze względu na zatarasowanie torów przez przewrócone drzewa.
W Adelboden w szwajcarskich Alpach Berneńskch spadł grad wielkości piłek tenisowych. Do oczyszczenia tamtejszych dróg użyto pługu śnieżnego. Padające drzewa raniły w Szwajcarii troje dzieci.