Tragiczna interwencja w Tuchowie: są zarzuty dla policjanta
Policjant z Tarnowa odpowie za nieumyślne spowodowanie śmierci i przekroczenie uprawnień. Zdaniem śledczych, Daniel S. podczas interwencji w Tuchowie, miał używać broni wbrew regulaminowi i zastrzelić przypadkową osobę.
Policyjny patrol po zatrzymaniu nietrzeźwego kierowcy otrzymał informację o piracie drogowym. Daniel S. mimo, że powinien zapewnić bezpieczeństwo wcześniej zatrzymanemu, wziął udział w blokadzie, pozostawiając nietrzeźwego ponad sto metrów od zapory.
Jak wyjaśnia Bogusława Marcinkowska z Prokuratury Okręgowej w Krakowie, policjant oddał też 7 strzałów - zdaniem prokuratury - niezgodnie z przepisami. - Nie celował w dolne partie uciekającego samochodu. Sześć pocisków wdarło się do środka tego pojazdu. Jeden nawet trafił w zagłówek fotela kierowcy. Natomiast jeden z pocisków po rykoszecie trafił w głowę wcześniej zatrzymanego kierowcę.
Postrzelony mężczyzna zmarł dzień później. Pirat drogowy nie został ranny i udało mu się uciec. Jak ustaliła prokuratura, drugi funkcjonariusz użył broni w sposób prawidłowy. Celował jedynie w koła uciekającego pojazdu.
Akt oskarżenia przeciwko Danielowi S. został już skierowany do tarnowskiego sądu. Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Grozi mu do 5 lat więzienia.