Tragedia we Wrocławiu. Z Odry wyłowiono ciało
Dramatyczne odkrycie na odcinku Odry przepływającej przez Wrocław. Jak informują służby, w rzece znaleziono ciało mężczyzny. Ten miał w piątek pływać w rejonie mostów Pomorskiego i Uniwersyteckiego.
Tragiczne odkrycie w rzece Odrze we Wrocławiu. W poniedziałek 23 sierpnia pracownicy Wodnej Służby Ratowniczej poinformowali o odnalezieniu ciała mężczyzny.
Wrocław. Z Odry wyłowiono ciało
Jak się okazało, to człowiek, którego poszukiwania na Odrze we Wrocławiu trwały już od piątku 20 sierpnia. Wtedy też dyżurnemu policji zgłoszono, że w rejonie mostu Pomorskiego ktoś skoczył do rzeki.
- Poszukiwania były kontynuowane w sobotę i niedzielę. W poniedziałek po śladach odzieży pracownicy z Wodnej Służby Ratowniczej dotarli do ciała nieżyjącego mężczyzny - przekazał w rozmowie z PAP sierż. sztab. Paweł Noga z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Wrzawa po słowach Władysława Frasyniuka. Katarzyna Lubnauer: emocje poszły za daleko
Ciało we Wrocławiu. Nad Odrą prokurator
W akcji udział brała m.in. Wodna Grupa Szybkiego Reagowania. Do poszukiwań, które ostatecznie doprowadziły do odkrycia ciała mężczyzny, użyto także jednego z najnowocześniejszych sonarów.
Jak dodał funkcjonariusz, o odnalezieniu ciała mężczyzny w Odrze poinformowano prokuratora. Pod jego nadzorem policyjni śledczy z Wrocławia zabezpieczyli ciało mężczyzny do sekcji zwłok. Sporządzono też odpowiednią dokumentację, która pomoże biegłym w określeniu ostatecznej przyczyny śmierci mężczyzny.
W sprawie będą badane także inne dowody. - Zostały wcześniej zabezpieczone nagrania monitoringu. Śledztwo wyjaśni, jak doszło do tej śmierci - zaznaczył sierż. sztab. Paweł Noga z KMP we Wrocławiu.
Źródło: PAP / 24wroclaw.pl