Tragedia we Francji - zawalił się hotel, 3 osoby nie żyją
W wyniku zawalenia się w nocy z niedzieli na poniedziałek hotelu w Montreuil, na wschodnich przedmieściach Paryża, trzy osoby zginęły, a osiem zostało rannych - podało radio France Info. Nad miejscowością przechodziła wtedy gwałtowna burza.
Cytowani przez radio świadkowie mówią, że czteropiętrowy hotel, w którym trwał remont, runął jak domek z kart, przysypując sąsiedni niski dom, gdzie mieszkały dwie rodziny imigrantów afrykańskich.
Według policji, przebywająca w domu kobieta i dwoje dzieci, w tym niemowlę, zginęli pod gruzami. Osiem osób przysypanych ruinami hotelu udało się uratować; sześć z nich jest w stanie ciężkim. W akcji ratunkowej wzięło udział ponad 100 strażaków.
Przyczyny zawalenia się hotelu nie zostały do tej pory ustalone. Wstępne hipotezy wskazują, że do tragedii przyczyniły się niewłaściwe zabezpieczenie prac remontowych lub gwałtowna ulewa, która mogła podmyć fundamenty hotelu.