16-latka runęła w przepaść. Dramat w Tatrach
Ogromna tragedia w Tatrach Zachodnich. 16-latka spadła z punktu widokowego. Nastolatka doznała licznych obrażeń na skutek upadku z kilkudziesięciu metrów. Zginęła na miejscu.
Do wypadku doszło w poniedziałek w Dolinie Kwaczańskiej po słowackiej stronie Tatr. Miejsce wypadku stanowi granicę pomiędzy Górami Choczańskimi a Tatrami Zachodnimi.
Jak informuje tatromaniak.pl, 16-latka runęła w dół z punktu widokowego o nazwie Mały Rohacz. Na razie nie wiadomo, dlaczego straciła równowagę i spadła w przepaść.
Teren, na którym doszło do wypadku, był na tyle trudny, że świadkowie nie mogli dotrzeć do poszkodowanej, aby udzielić jej pomocy. Udało się to dopiero ratownikom Horskiej Zachrannej Sluzby. Zjechali oni do poszkodowanej na linach. Na pomoc było już jednak za późno. Nastolatka zginęła na miejscu.
Tatry. Śmiertelnych wypadków nie brakuje
Niestety, do śmiertelnych wypadków w Tatrach dochodzi w ostatnich dniach dość często. Tylko w ostatnim czasie informowaliśmy o śmierci dwóch turystów. Do jednej tragedii doszło na skutek upadku z Kościelca, od strony Czarnego Stawu Gąsienicowego. Mimo zaalarmowania przez świadków ratowników TOPR mężczyzny nie udało się uratować, zmarł na miejscu.
Śmiertelny wypadek w Tatrach miał również miejsce 15 czerwca. Wówczas z Rysów spadł 40-letni turysta. Mężczyzna poślizgnął się na śniegu nieopodal szczytu i spadł 400 metrów w dół. Ratownicy TOPR, którzy przybyli na miejsce wypadku, nie mieli szans na jego uratowanie. Zwłoki 40-latka zostały znalezione w rejonie Buli pod Rysami.
Nowa pogoda długoterminowa z IMGW. Wakacje w lipcu. Sprawdź prognozę