Tragedia w Poznaniu. Poprawia się stan zdrowia Tomasza J.
Domniemany sprawca zbrodni w poznańskiej kamienicy nie został jeszcze przesłuchany. Mężczyzna wciąż jest w śpiączce. Jednak wkrótce może to się zmienić. Lekarze mają podjąć próbę wybudzenia Tomasza J.
Do wybuchu w poznańskiej kamienicy doszło w niedzielę 4 marca. Wiele wskazuje na to, że zazdrosny o swoją żonę Tomasz J. okaleczył ją, zabił, a następnie przy użyciu gazu doprowadził do eksplozji. Zginęło 5 osób, ponad 20 zostało rannych.
Tomasz J. trafił do szpitala przy ul. Szwajcarskiej. Ma poparzone 50 procent powierzchni ciała w tym również drogi oddechowe. Na razie nie wiadomo, kiedy śledczym uda się go przesłuchać. Mężczyzna wciąż jest utrzymywany w stanie śpiączki farmakologicznej, jednak wkrótce ma zostać podjęta próba jego wybudzenia. Na miejscu jest policja.
- Stan zdrowia Tomasza J. jest ciężki, ale ulega stopniowej poprawie. Zmniejsza się poziom zagrożenia jego życia – mówi Stanisław Rusek, rzecznik szpitala w rozmowie z "Głosem Wielkopolski".
Tragedia w Poznaniu. Dramatyczne relacje lokatorów kamienicy
Źródło: "Głos Wielkopolski"