Tragedia w Lubelskiem: niewybuch zabił dwójkę dzieci
9-letnia dziewczynka, ciężko ranna w wyniku eksplozji - prawdopodobnie niewybuchu - na polu w Końskowoli (woj. lubelskie), zmarła w szpitalu w Lublinie. Jej 10-letni brat zginął na miejscu. Policja ustala okoliczności tego wypadku.
24.03.2011 | aktual.: 24.03.2011 11:17
- Mimo wielkiego wysiłku lekarzy, nie udało się uratować życia dziewczynki. Obrażenia, jakie odniosła, były zbyt poważne - powiedziała rzeczniczka Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Lublinie Agnieszka Osińska.
Do tragedii doszło we wtorek po południu. Rodzeństwo było na polu z matką. Kobieta pracowała w polu, a dzieci bawiły się nieopodal.
Na skutek wybuchu 10-letni chłopiec zginął na miejscu. Jego 9-letnia siostra w bardzo ciężkim stanie została przetransportowana śmigłowcem do Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Lublinie.
Policjanci ustalają okoliczności tego wypadku. Przypuszczają, że dzieci prawdopodobnie znalazły niewybuch, który eksplodował.
Rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Puławach Waldemar Łazuga powiedział, że miejsce wybuchu zostało dokładnie zbadane, zabezpieczono m.in. odłamki. - Nie wiemy jeszcze dokładnie, co wybuchło. Czekamy na wyniki ekspertyz specjalistów - zaznaczył.