Tragedia w Koninie. Nie żyje starsza kobieta
Mimo szybkiej reakcji strażaków nie udało się uratować 88-latki z Konina, w której mieszkaniu wybuchł pożar. Kobieta zmarła po zatruciu dymem.
Ogień sąsiedzi kobiety z bloku przy ul. Sybiraków zauważyli koło północy. - Z okien wydobywały się płomienie i dym. Strażacy już na początku akcji wynieśli 88-latkę mieszkania - mówi Wirtualnej Polsce st. sierż. Zbigniew Janusz z konińskiej policji.
- Przystąpiono do udzielania jej pierwszej pomocy, co kontynuował przybyły na miejsce zespół ratownictwa medycznego. Niestety nie przyniosło to efektu i lekarz stwierdził zgon - relacjonuje w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim" Michał Karczewski z konińskiej straży pożarnej.
Ogień udało się opanować. Nikomu z sąsiadów nic się nie stało. Policja i biegły z zakresu pożarnictwa wyjaśniania ją przyczyny pożaru. - Biegły jest już na miejscu. Wstępnie zakładamy zaprószenie lub zwarcie instalacji elektrycznej - informuje policjant.
Prokuratura zleciła przeprowadzenie sekcji zwłok kobiety.