Tragedia w Kobyłce. Jest akt oskarżenia, pijany policjant

W lipcu koło Kobyłki doszło do tragicznego wypadku, w którym zginęły dwie osoby. Rozbił się kabriolet, którym kierował pijany policjant. Jak podaje RMF FM, jest akt oskarżenia w tej sprawie. Stołecznemu policjantowi grozi 12 lat więzienia.

Tragedia w Kobyłce. Jest akt oskarżenia, pijany policjantKierowca miał w organizmie 1,3 promila alkoholu [zdj. ilustracyjne]
Źródło zdjęć: © PAP | Darek Delmanowicz
4

Wypadek miał miejsce w nocy z 20 na 21 lipca w Kobyłce pod Warszawą. Autem marki Mercedes podróżowało czterech mężczyzn. Dwóch z nich jechało na bagażniku. Samochód w pewnym momencie uderzył w krawężnik, a następnie w słup.

- Niestety w nocy w Kobyłce doszło do tragicznego zdarzenia. Przed północą uwagę policjantów zwróciło skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie kierującego i pasażerów przejeżdżającego kabrioletu, w którym na bagażniku siedziały dwie osoby. Policjanci niezwłocznie ruszyli za autem. Kierowca kabrioletu stracił panowanie na łuku drogi. Wtedy doszło do tragedii – mówił wówczas rzecznik prasowy stołecznej policji nadkom. Sylwester Marczak. W wyniku zdarzenia dwie osoby zginęły, a dwie kolejne uciekły.

- Tuż przed godziną 1 zatrzymano obydwu mężczyzn. Niestety jednym z nich okazał się warszawski funkcjonariusz, będący poza służbą - wskazał nadkom. Marczak.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

PiS chciał utrzeć nosa Ziobrze? Rzecznik PiS o słowach Jacka Ozdoby

Miał prawie 1,3 promila alkoholu w organizmie

Prokuratorzy potwierdzili w trakcie postępowania, że za kierownicą siedział właśnie stołeczny funkcjonariusz. Miał prawie 1,3 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusz ma odpowiadać za spowodowanie śmiertelnego wypadku po pijanemu.

Kierowca usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczki z miejsca zdarzenia oraz nie udzielenia pomocy. Grozi mu do 12 lat więzienia.

Natomiast pasażer kabrioletu, który zbiegł z miejsca usłyszał zarzut nie udzielenia pomocy.

Samochód w momencie uderzenia jechał z prędkością 93 kilometrów na godzinę.

Źródło: RMF 24, PAP, WP

Wybrane dla Ciebie

Tusk po spotkaniu Duda-Trump. "Nie ma się z czego śmiać"
Tusk po spotkaniu Duda-Trump. "Nie ma się z czego śmiać"
Duda o relacjach z USA. "Dawno nie było tak dobrych czasów"
Duda o relacjach z USA. "Dawno nie było tak dobrych czasów"
Trump powiedział Dudzie, że przyjedzie do Polski
Trump powiedział Dudzie, że przyjedzie do Polski
Lawina komentarzy po spotkaniu Duda-Trump
Lawina komentarzy po spotkaniu Duda-Trump
Wyniki Lotto 22.02.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 22.02.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wymienił całą listę. Trump przedstawił kolejne żądania od Ukrainy
Wymienił całą listę. Trump przedstawił kolejne żądania od Ukrainy
Obelgi i wulgaryzmy ze sceny. Trump nie miał hamulców wobec Bidena
Obelgi i wulgaryzmy ze sceny. Trump nie miał hamulców wobec Bidena
Miała trwać godzinę. Trump ze spotkania z Dudą wyszedł o wiele szybciej
Miała trwać godzinę. Trump ze spotkania z Dudą wyszedł o wiele szybciej
Musk reaguje na medialne doniesienia ws. Ukrainy. "To nieprawda"
Musk reaguje na medialne doniesienia ws. Ukrainy. "To nieprawda"
Ogromny rurociąg NATO ma połączyć Polskę. Na wypadek wojny
Ogromny rurociąg NATO ma połączyć Polskę. Na wypadek wojny
Duda siedział w pierwszym rzędzie. Nagle zwrócił się do niego Trump
Duda siedział w pierwszym rzędzie. Nagle zwrócił się do niego Trump
Duda zdradza więcej szczegółów po rozmowie z Trumpem
Duda zdradza więcej szczegółów po rozmowie z Trumpem