Tragedia w Baltimore. Ekspert wyjaśnia, jak doszło do katastrofy
We wtorek nad ranem doszło do zawalenia się mostu Key Bridge w Baltimore, w wyniku czego co najmniej siedem osób wpadło do wody. Obecnie prowadzona jest akcja ratunkowa. Ekspert wyjaśnia, jak doszło do katastrofy.
26.03.2024 | aktual.: 26.03.2024 14:45
Katastrofa spowodowała była uderzeniem dużego statku handlowego w jedno z przęseł mostu. Julian Carter, inżynier budownictwa i konstruktor, w rozmowie ze Sky News stwierdził, że mosty, takie jak ten w Baltimore, są narażone na punktowe słabości. Twierdzi, że zawalenie się dużej części mostu wynikało z tego, że wszystkie jego elementy były ze sobą ściśle powiązane.
Zobacz także
W odróżnieniu od innych dużych mostów, które mogą posiadać centralne filary oddzielające główną konstrukcję, ten most został zaprojektowany w taki sposób, że wszystkie jego elementy są ściśle ze sobą zintegrowane. Według Cartera, taka budowa oznacza, że usunięcie jednej części mostu spowodowałoby zawalenie się całego połączonego systemu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ekspert sugeruje również, że "lekka konstrukcja" mostu prawdopodobnie mogła być przetestowana pod kątem zderzenia z statkiem w przeszłości. Jednak obecnie kontenerowce są znacznie większe niż wówczas. Carter przewiduje, że wiele portów i filarów mostów będzie musiało zostać poddanych ocenie ryzyka w kontekście podobnych sytuacji.
Tragedia w Baltimore
Jednostka, pod singapurską banderą według straży przybrzeżnej, zatonęła. Rzecznik straży pożarnej w Baltimore przekazał, że w momencie katastrofy na moście znajdowało się wiele pojazdów. Jednakże jest za wcześnie, aby określić liczbę osób poszkodowanych.
Szef straży pożarnej w Baltimore twierdzi, że nie potwierdzono jeszcze, czy z rozbitego statku doszło do aktywnego wycieku ropy.
Służby przekazują, że "znacznie lepszy obraz" tego, co się wydarzyło, uzyskają, gdy wzejdzie słońce.
Katastrofy można było uniknąć?
Według ABC News, która powołuje się na raport wywiadu USA, obsługa statku powiadomiła stan Marylan, że stracili kontrolę nad maszyną i ostrzegli o możliwej katastrofie.
Źródło: Sky News, PAP, Wiadomości WP