Tragedia u wybrzeży Lampedusy
200 imigrantów utonęło, 100 zaginęło
200 imigrantów utonęło, a 100 zaginęło u wybrzeży Włoch
Ponad 200 imigrantów z Mali i Senegalu utonęło podczas próby przedostania się do Włoch drogą morską. Według relacji nielegalnych imigrantów uratowanych przez włoską straż przybrzeżną, dwie łodzie zatonęły przy kilkumetrowych falach.
Ratownicy szukają jeszcze jednej łodzi z około stu osobami na pokładzie. W rejon, w którym miało dojść do katastrofy, udał się włoski samolot patrolowy. Oględziny terenu na razie nie przyniosły rezultatu.
(WP.PL, PAP, TVN24, mg)
Cudem ocaleli
O tragedii, jaka rozegrała się u wybrzeży Lampedusy, opowiedzieli uratowani imigranci, którzy dotarli na włoską wyspę na pokładzie jednostki straży przybrzeżnej. Z relacji rozbitków wynika, że z Afryki wypłynęły do Włoch łącznie cztery łodzie.
Z Afryki do Włoch wypłynęły cztery łodzie. Dotarła jedna
Włoska straż przybrzeżna przyszła na pomoc dryfującej łodzi ze 105 imigrantami, z których 29 zmarło z wyziębienia, wielu już w trakcie akcji ratunkowej prowadzonej w skrajnie trudnych warunkach na wzburzonym morzu.
Tysiące imigrantów próbuje przedostać się do Europy
Media zwracają uwagę, że sytuacja w Cieśninie Sycylijskiej, przez którą tysiące imigrantów przedostaje się do Europy, zmieniła się, odkąd strona włoska zakończyła operację jej patrolowania.
200 imigrantów utonęło, 100 zaginęło
Od 1 listopada prowadzi ją unijna agencja ds. granic Frontex. W przeciwieństwie do sił włoskich, które patrolowały duży obszar Cieśniny i masowo ratowały imigrantów, nowa operacja ograniczona jest do strefy do 30 mil morskich od wybrzeży UE.