Tragedia na Śląsku. Mężczyzna zginął w wybuchu
W Radlinie w woj. śląskim doszło do tragicznego w skutkach wybuchu. Eksplozja nastąpiła w jednym z budynków. Służby potwierdziły śmierć 60-letniego mężczyzny.
Tragiczne wydarzenia miały miejsce w poniedziałek po południu w budynku przy ulicy Rymera w Radlinie. - Nie wiemy, co było przyczyną wybuchu. To nie była butla z gazem - przekazał kpt. mgr inż. Sebastian Bauer z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wodzisławiu Śląskim.
Nie żyje mężczyzna
- Niestety z powodu obrażeń nie udało się tej osoby uratować - potwierdził kpt. mgr inż. Sebastian Bauer. Serwis nowiny.pl podał, że zdarzenie mogło nastąpić podczas prac spawalniczych w garażu przylegającym do budynku jednorodzinnego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Wiceminister był wyraźnie wzburzony. "Można sobie tak wchodzić?!"
Sprawę wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury. Z ustaleń "Dziennika Zachodniego" wynika, że na razie nie została postawiona wstępna hipoteza przyczyn wybuchu.
Na miejscu pracowali strażacy z JRG Rydułtowy i JRG Wodzisław Śląski oraz OSP Głożyny. W akcji oprócz policji uczestniczył też śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Czytaj też: Wybuch gazu w Kołobrzegu. Są ranni
Źródło: "Dziennik Zachodni"