Tragedia na przejściu dla pieszych - matka i córka nie żyją
W policyjnym areszcie przebywa 26-letni kierowca, który w centrum Rymanowa w woj. podkarpackim najechał na matkę i córkę, przechodzące przez przejście dla pieszych. Pierwsza z kobiet zginęła na miejscu, druga zmarła w drodze do szpitala. Trwają czynności, mające na celu wyjaśnienie szczegółów tragedii.
Do wypadku doszło w piątek około godz. 21.40 w obrębie skrzyżowania ulic Sanockiej, Rynek i Piekarskiej w Rymanowie. Zdarzenie zarejestrowała kamera miejskiego monitoringu, co pozwoliło ustalić jego przebieg. Dwie kobiety, 45-letnia matka i jej 24-letnia córka, przechodziły przez przejście dla pieszych. W chwili, kiedy były już poza osią jezdni, uderzył w nie nadjeżdżający samochód. Starsza kobieta zginęła na miejscu, młodsza doznała tak poważnych obrażeń, że zmarła w drodze do szpitala.
W chwili zdarzenia za kierownicą pojazdu siedział 26-letni mieszkaniec gminy Rymanów, który przewoził dwoje pasażerów. Przeprowadzone na miejscu wstępne badanie wykazało, że mężczyzna był trzeźwy.
Dla zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, na polecenie prokuratora, 26-latek został zatrzymany. Jeżeli okaże się on winnym spowodowania wypadku, grozić mu będzie kara pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do lat ośmiu.
NaSygnale.pl: Sprawę załatwił "po warszawsku": wjechał autem do sklepu