Trwa ładowanie...
d1ur7d3
23-08-2004 06:50

Tragedia na opolskiej pielgrzymce

66-letnia opolanka zginęła w sobotę rano w drodze na Jasną Górę. W 50-osobową grupę pątników uderzył samochód. Ludzie uciekali na pobocze. Nie wszyscy zdążyli.

d1ur7d3
d1ur7d3

Tragedia wydarzyła się w pobliżu Wręczycy Wielkiej, miejscowości oddalonej niespełna 10 kilometrów od częstochowskiego sanktuarium. Dochodziła godzina 7.00, gdy na pątników Duszpasterstwa Akademickiego "Xaverianum" z Opola skręcił jadący z naprzeciwka volkswagen golf.

- Jak ten kierowca zaczął zjeżdżać ze swojego pasa w kierunku ludzi, to ci z początku rozpierzchli się na pobocze - relacjonuje ojciec Piotr Graczykowski, przewodnik grupy pielgrzymów z "Xaverianum". - Pani Stanisława szła mniej więcej w połowie kolumny. Nie zdążyła uskoczyć do rowu przed autem. Kierowca się zatrzymał, nie zamierzał uciekać.

Z jezdni panią Stanisławę karetka zabrała do szpitala w Częstochowie nieprzytomną. O jej śmierci dowiedzieliśmy się tuż przed Jasną Górą. Zmarła około godziny 8.00 na stole operacyjnym.

W wypadku ranna została 55-letnia opolanka. Do szpitala trafiła z lżejszymi obrażeniami i jeszcze tego samego dnia opuściła lecznicę. Funkcjonariusze z sekcji ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Kłobucku, którzy zabezpieczali miejsce tragedii, nie stwierdzili, by kierowca volkswagena był pijany.

d1ur7d3

- Nie było też śladów hamowania - poinformował nas w niedzielę wieczorem komisarz Tomasz Kurczyński, naczelnik sekcji ruchu drogowego w kłobuckiej KPP. - Kierowca, 24-letni meżczyzna, nie uciekał, był spokojny, dlatego też prokurator nie wydał decyzji o jego zatrzymaniu. Kiedy przyjechaliśmy do wypadku, był w szoku. Na razie stracił prawo jazdy, zarekwirowaliśmy mu samochód. Dochodzenie rozpoczniemy w poniedziałek od zbadania volkswagena przez biegłego.

- Sprawca tragedii mógł zasnąć za kierownicą, to jedna z wersji przyczyn wypadku - wyjaśnia komisarz Kurczyński. - Golf uderzył w ludzi na prostym odcinku szosy. Trudno stwierdzić, jaką miał szybkość, z zeznań świadków wynika, że nie pędził szybko.

- Większość opolskich grup wchodziła na Jasną Górę ze śpiewem, nie wiedząc, co się stało - relacjonuje Krzysztof Ogiolda, nasz redakcyjny kolega, uczestnik pielgrzymki. - Grupa "Trójka Pomarańczowa" weszła na plac przed szczytem jasnogórskim jako ostatnia, w zupełnym milczeniu, na znaku pielgrzymkowym niesionym na czele wisiała czarna szarfa. Przewodnik główny opolskiej pielgrzymki był już wtedy przy ołtarzu i poinformował wiernych, co się stało. Zachęcił zebranych do modlitwy za zmarłą i za kierowcę. Kilka tysięcy ludzi powstało, by odmówić modlitwę za zmarłą, jej rodzinę i sprawcę wypadku.

Dla zmarłej była to 18. pielgrzymka do sanktuarium Matki Bożej Jasnogórskiej.

d1ur7d3

Bogdan Bocheński

TO BYŁ NIESZCZĘŚLIWY WYPADEK

Mówi ks. Marcin Ogiolda, główny przewodnik pieszej pielgrzymki opolskiej:
- Grupa "Xaverianum" "Trójka Pomarańczowa", w której maszerowała zmarła Stanisława, choć miała iść w naszej wielkiej liczącej 26 grup kolumnie opolskiej jako trzecia, wyruszyła po godzinie 6.00 na odcinek z Wręczycy Wielkiej do Częstochowy jako piąta lub szósta. "Xaverianum", tak jak i pozostałe grupy, była dobrze zabezpieczona. Tragedia wydarzyła się na pustej drodze. To był nieszczęśliwy wypadek.

d1ur7d3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ur7d3
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj