Mężczyźni wypłynęli w piątek późnym wieczorem. W odległości 50 metrów od brzegu, łódka zaczęła gwałtownie nabierać wody i płynący nią mężczyźni byli zmuszeni wskoczyć do jeziora. Uratowało się dwóch z nich. Ciało dziewiętnastolatka znaleziono 15 metrów od brzegu.
Policja nie wyklucza, że mężczyźni byli kłusownikami. Trwa dochodzenie w tej sprawie.(ck)