Tragedia na boisku - bramka zabiła 12‑letniego chłopca
Do tragedii doszło w Wielkiej Brytanii, gdy na 12-latka przewróciła się metalowa bramka. Mimo udzielonej pomocy, chłopiec zmarł - donosi serwis internetowy BBC News.
Nieszczęśliwy wypadek wydarzył się w piątek w walijskiej miejscowości Caersws, gdy chłopcy grali w piłkę nożną na lokalnym boisku. Z niewiadomych przyczyn podczas rozgrywanego meczu bramka przewróciła się na jednego z nich.
Na miejsce natychmiast wezwano pogotowie, które udzieliło poszkodowanemu pierwszej pomocy. Następnie 12-latek został przewieziony śmigłowcem do szpitala w Shrewsbury, jednak jego życia nie udało się uratować, zmarł z powodu doznanych obrażeń.
Nie do końca wiadomo, dlaczego bramka się przewróciła - pozostałe okazały się po sprawdzeniu bez zarzutu. Policja wszczęła dochodzenie w sprawie śmierci chłopca.
Społeczność małej miejscowości jest w szoku, przy boisku, na którym doszło do tragedii ludzie układają kwiaty. Na poniedziałek zaplanowano oddanie hołdu zmarłemu.