Tragedia na A4. Nie żyje dziecko
Na małopolskim odcinku autostrady A4, w okolicach zjazdu Tarnów-Centrum, przewrócił się bus. Pojazdem podróżowało sześcioro obywateli Ukrainy. W zdarzeniu śmierć poniosło 13-letnie dziecko. Są też ranni.
Do wypadku doszło w sobotę około godz. 4 nad ranem. Ukraińcy jechali w kierunku Rzeszowa. Według wstępnych ustaleń, podczas wyprzedzana ciężarówki, kierowca busa marki mercedes stracił panowanie nad pojazdem. Próbując odzyskać kontrolę, zaczął szybko manewrować kierownicą, co w efekcie doprowadziło do zahaczenia o pas zieleni i przewrócenia auta na bok.
Bus sunął po asfalcie jeszcze przez kilkadziesiąt metrów zanim zatrzymał się na jednym z pasów autostrady. Niestety nie przeżył tego jeden z najmłodszych pasażerów: to 13-letnie dziecko, które zginęło na miejscu. Ranna została jego matka oraz 6-latek. Poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala.
Według informacji lokalnego portalu tarnowska.tv, w wypadku brał udział również samochód osobowy, który uderzył w wyprzedzaną przez busa ciężarówką, a następnie w bariery energochłonne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Rosjanie zastawili pułapki. Ukraińcy pod Chersoniem wpadli na genialny pomysł
Wypadek pod Tarnowem. Trwa badanie przyczyn
Dokładne przyczyny zdarzenia bada na miejscu policja pod nadzorem prokuratora. Niewykluczone, że do wypadku przyczyniły się złe warunki pogodowe. Około 4 nad ranem nad feralnym odcinkiem autostrady A4 padał deszcz.
W akcji ratowniczej brały udział dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej oraz dwa zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej.
Przeczytaj też:
Źródło: interia.pl/tarnowska.tv/ OSP w Starych Żukowicach