Zatrucie tlenkiem węgla w budynku wielorodzinnym w Kruszynku na przedmieściach Włocławka. Ofiary to 3-miesięczne bliźnięta. Nie żyje chłopiec, jego siostrę w stanie ciężkim zabrano do szpitala.
- Pierwszą informację otrzymaliśmy po godz. 10 od załogi pogotowia wezwanego do mieszkania - mówi Wirtualnej Polsce nadkom. Małgorzata Marczak z włocławskiej policji. Dodaje, że rodzicom nic się nie stało. Są w tej chwili przesłuchiwani.
- Według opinii lekarza i wszystkich objawów było to zatrucie tlenkiem węgla. Prawdopodobnie przyczyną zatrucia była nieszczelna instalacja piecyka typu" koza", ale to jest jeszcze potwierdzane - wyjaśnia w rozmowie z Polskim Radiem PiK Arkadiusz Piętak, rzecznik kujawsko-pomorskich strażaków.
Policjanci prowadzą postępowanie pod nadzorem prokuratora.
