Trafił za kratki po ostrej kłótni o kiełbasę
Dwóch mieszkających razem Polaków wypiło sporo wódki. Potem poszli na zakupy, ale pokłócili się o kiełbasę. Skończyło się bijatyką z użyciem noża i karą więzienia dla jednego z nich - czytamy w portalu MojaWyspa.co.uk
03.11.2009 | aktual.: 03.11.2009 11:53
23-letni Szymon B. uderzył nożem swojego przyjaciela. Pokłócili się o kiełbasę, którą kupili podczas wspólnej wycieczki do sklepu po pijanemu. Dwaj Polacy od dłuższego czasu mieszkali razem w jednym z domów w Hull. Feralnego dnia jeden z nich wypił dwie butelki wódki. Potem zjawił się Szymon, który wypił z kompanem trzecią butelkę wódki.
Przyjaciele postanowili pójść do sklepu na zakupy. Kiedy wrócili do domu, zaczęli się kłócić o to, czyja jest kiełbasa którą kupili. Skończyło się na tym, że Szymon wziął do ręki nóż i uderzył nim swojego kolegę w bark. Sprawia znalazła finał w sądzie.
- Zaczęło się od przepychanki w kuchni, jeden z mężczyzn zaczął zyskiwać przewagę, wtedy oskarżony Szymon B. chwycił za nóż i wbił go w tylną część barku ofiary – mówi prokurator Mark McKone.
Wtedy w kuchni pojawił się trzeci z lokatorów domu. Próbował oddzielić od siebie bijących się, ale bez skutku. Zadzwonił więc do kolegi, który dobrze mówi po angielsku i kazał mu zawiadomić policję i wezwać karetkę – podaje serwis thisishullandeastriding.co.uk.
W tym czasie Szymon B. uciekł z domu, ale po chwili wrócił patrząc jak jego ranny kolega wyrzuca jego rzeczy z domu. To spowodowało kolejną bójką, którą zakończyła policja.
Szymon B. przed sądem stwierdził, że jego przyjaciel przewrócił go na podłogę i dlatego użył noża, aby wydostać się z opresji. Polak został uznany winnym ataku nożem i skazany na karę 16 miesięcy więzienia.
- Wiesz o tym, że muszę skierować cię do więzienia. Przestępstwo z użyciem noża jest niestety czymś nagminnym w tym kraju. Ci, którzy sięgają po nóż, aby zranić drugą osobę muszą się liczyć z tym, że trafią prosto za kratki – powiedział do Polaka sędzia.
Źródło "Moja Wyspa", Małgorzata Jarek