Toruńska restauracja ratuje bezdomnych zupą
Restauracja hotelowa "Trzech Koron" na toruńskiej starówce od poniedziałku wydaje darmowe gorące posiłki - informują "Nowości".
24.01.2006 | aktual.: 24.01.2006 07:48
Ludzie głodni i tak przychodzili i prosili o coś ciepłego do jedzenia. Nie odmawialiśmy. Teraz chcemy to rozszerzyć, żeby mogło więcej osób skorzystać - mówi Jerzy Ruszkowski, właściciel hotelu "Trzy Korony" przy Rynku Staromiejskim 21. - Jesteśmy przygotowani na nakarmienie 40-50 ludzi. Jest zupa grochowa z wkładką. Podobne posiłki aż do odwołania będą wydawane codziennie w godz. 13-15.
W toruńskich schroniskach i noclegowniach prawie wszystkie miejsca są zajęte. We wszystkich placówkach jest komplet. Zostały uruchomione rezerwy - tłumaczy Tomasz Jurkiewicz, kierownik Schroniska dla Bezdomnych Mężczyzn przy ul. Kościuszki. U nas na 50 miejsc było 70 bezdomnych, 20 osób spało na materacach. Wolne miejsca są jeszcze w hotelu PCK przy Szczecińskiej. W nocy z niedzieli na poniedziałek straż miejska przywiozła na Kościuszki dwóch bezdomnych. Byli wychłodzeni.
Tomasz Jurkiewicz apeluje do mieszkańców Torunia. Jeśli zauważą kogoś przebywającego w śmietniku, czy altanie, niech zawiadomią policję (tel. 997), może w ten sposób uratują człowiekowi życie. Pozostaje bowiem pewna grupa ludzi w różnych miejscach, którzy nie chcą się zgłaszać do noclegowni, nie można ich jednak pozostawić bez pomocy. Mogą zamarznąć.
W izbie przyjęć Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu o dziwo przez ostatni weekend nie było pacjentów z odmrożeniami. Zazwyczaj zgłaszają się zziębnięci bezdomni, ale w ciągu tych mroźnych trzech dni takich osób nie było - zapewnia kierownik izby dr Iwona Skonieczna. Być może trafiają tam, gdzie powinni, bo noclegownie zliberalizowały zasady i nie odsyłają rygorystycznie osób będących pod wpływem alkoholu.