PolskaTornister pieniędzy

Tornister pieniędzy

Czy podręczniki mogą być tańsze? Zdaniem
posłów Prawa i Sprawiedliwości tak. Wystarczy tylko wprowadzić
ograniczenia cenowe. Posłowie PiS chcą, aby książka do szkoły
podstawowej nie mogła kosztować więcej niż 15 zł., cena
podręcznika do gimnazjum nie powinna - ich zdaniem - przekroczyć
18 zł, a do szkoły ponadgimnazjalnej - 20 zł - pisze "Dziennik
Polski".

Minister edukacji zastanawia się czy ma prawo do wprowadzenia takich ograniczeń. Natomiast za komplet książek dla ucznia szkoły ponad gimnazjalnej rodzic musi zapłacić od 300 do 400 zł.

Podręczniki są wyjątkowo drogie. Trzeba też pamiętać o innych kosztach związanych z kupnem wyprawki, jak choćby zeszyty, długopisy, flamastry, a często również nowe obuwie czy ubiór sportowy, początek roku szkolnego to dla rodziców prawdziwy koszmar - mówi ojciec 15-letniej Magdy uczennicy III klasy gimnazjum.

Nie stać mnie na kupno nowych podręczników - mówi matka 11-letniej Aleksandry i 9-letniej Moniki, samotnie wychowujące córki. Część książek dostaje od krewnych, resztę kupuje od znajomych.

Ministerstwu także zależy na tym, aby podręczniki były tańsze. Minister poprosił jednak o opinie prawników, którzy mają przeanalizować ten problem - mówi Mieczysław Grabianowski rzecznik ministra edukacji.

PiS chce także, aby cena była brana pod uwagę przy dopuszczaniu podręczników do użytku. Nie możemy kierować się tylko ceną podręcznika przy jego zatwierdzaniu - podkreśla jednak Piotr Unger z Wydziału Podręczników i Programów w Ministerstwie Edukacji Narodowej i Sportu. Jeżeli dwie książki mają podobną wartość merytoryczną, wówczas obie są zatwierdzane, a do nauczyciela należy wybór. Z moich doświadczeń wynika, że nauczyciele bardzo często przy wyborze podręcznika kierują się jego ceną - dodaje.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)