TOPR ruszył na pomoc turyście w rejonie Zawratu
Kolejny incydent w Tatrach i wezwanie o pomoc. Tuż przed godziną 13.00 centrala TOPR otrzymała zgłoszenie o turyście, który utknął w rejonie Zawratu. Po raz kolejny w ostatnich dniach mężczyznę zaskoczyły typowo zimowe i niebezpieczne warunki w tej części Tatr. W stronę pechowego turysty, który utknął na płacie śniegu wysłano już śmigłowiec z ratownikami.
29.05.2015 | aktual.: 29.05.2015 22:53
Krzysztof Długopolski ratownik TOPR tłumaczy, że wiosenna aura w Zakopanem fałszywie sugeruje, że w Tatrach również nie było już śniegu.
- Przed nami kilka dni słonecznych, które zachęcają do górskich wycieczek. Ale w nocy temperatura spada. Śnieg jest wciąż twardy, zbetonowany. Bez zimowego sprzętu nie należy się wybierać w wysokie góry - mówi Krzysztof Długopolski.
To kolejne tego typu zdarzenie w ostatnich dniach w Tatrach. Bardzo często osoby zupełnie nieprzygotowane wyruszają w strefę wysokogórską. Tymczasem w tej części gór wciąż jest jeszcze sporo śniegu, a szlaki miejscami są zalodzone i bardzo śliskie.
Ratownik TOPR apeluje, aby przed wyjściem w góry sprawdzić, jakie warunki czekają nas na planowanej trasie. - Dużo ludzi dzwoni do nas, pytają o warunki. Są jednak tacy, którzy nie chcą tego zrobić. Oni liczą, że jak w Zakopanem jest zielono to w górze będzie jeszcze lepiej. Nie wiemy jak docierać do świadomości ludzi. Od tego jesteśmy, żeby udzielać tej fachowej informacji - podkreśla Długopolski.
Niedawne załamanie pogody przyniosło ze sobą w Tatrach opady śniegu. Na Kasprowym Wierchu spadło w ostatnich dniach prawie 10 centymetrów białego puchu. Warunki na szlakach wysokogórskich, mimo końca maja, są nadal typowo zimowe. Jest sporo śniegu i lodu a to wymaga od turystów odpowiedniego obuwia i sprzętu, jak raki i czekan oraz niezbędnej wiedzy i umiejętności.
Zobacz więcej w serwisie pogoda. href="http://wp.pl/">