Tomasz Siemoniak o zarzutach Władimira Putina: oczywista nieprawda

To oczywista nieprawda - tak wicepremier i minister obrony Tomasz Siemoniak komentuje twierdzenia prezydenta Rosji Władimira Putina, jakoby w Polsce szkolono grupy bojowe ukraińskich nacjonalistów.

Tomasz Siemoniak o zarzutach Władimira Putina: oczywista nieprawda
Źródło zdjęć: © WP.PL | Łukasz Szełemej
94

Wicepremier pytany w radiowej Trójce, czy polski MSZ powinien wydać oficjalne stanowisko w tej sprawie, powiedział, że jest za tym, by tak się stało.

- Wojna jest dla Rosji przedłużeniem polityki - tłumaczył minister pytany o komentarz do innej wypowiedzi Władimira Putina, że Rosja jest gotowa do użycia broni atomowej. I dodał, że kontekst takich wypowiedzi jest bardzo zły. Jego zdaniem, w tej sytuacji Polska powinna wzmacniać własną obronność i dbać o współpracę z sojusznikami z NATO.

Siemoniak zapowiedział, że planowane na koniec marca ćwiczenia, w których użyta zostanie bateria amerykańskich rakiet "Patriot", mają przetestować możliwości przerzucenia takiej baterii do Polski. Amerykanie będą ćwiczyć w okolicach Warszawy razem z polskimi przeciwlotnikami. Podkreślił, że Polska potrzebuje obrony przeciwlotniczej na miarę XXI wieku i jest to priorytet od trzech lat.

Strona polska rozważa obecnie oferty, przedstawione przez amerykańskiego i francuskiego producenta tego rodzaju uzbrojenia. Do końca kwietnia ma zostać przedstawiona rekomendacja w tej sprawie. Minister podkreślił, że procedura zakupu rakiet antybalistycznych będzie największym tego rodzaju przedsięwzięciem w historii polskiej obronności. Zaznaczył jednak, że nie będzie to jedynie zakup sprzętu, ale trzeba na to patrzeć także pod kątem płaszczyzny współpracy z rządami konkretnych państw.

Mówiąc o planach wysłania misji wojskowej Unii Europejskiej do Libii, wicepremier podkreślił, że sytuacja w tym kraju jest poważna. Jest jednak za wcześnie, aby rozważać ewentualny udział Polaków w takiej misji. Siemoniak podkreślił, że Polska jest solidarna z działaniami Unii, także na płaszczyźnie politycznej.

Komentując pomysł utworzenia europejskiej armii minister obrony powiedział, że trzeba "chodzić po ziemi" i mówić o tym, co jest realne. Zauważył, że istnieje już wspólne przedsięwzięcie obronne państw Unii, w tym grupy bojowe, w których uczestniczy Wojsko Polskie. Siemoniak podkreślił, że zdaniem Polski nic nie powinno osłabiać spójności NATO. Dodał, że pomysł wspólnej armii byłby ciekawy, gdyby doprowadził do zwiększenia nakładów na obronność w krajach Unii.

Wybrane dla Ciebie

Musk sprowadzony do parteru. Dyskretnie mu przypomniano
Musk sprowadzony do parteru. Dyskretnie mu przypomniano
Wypychają Ukraińców. Polski rynek wchłania ich błyskawicznie
Wypychają Ukraińców. Polski rynek wchłania ich błyskawicznie
Miało go nie być w domu. Policja odnalazła go w nietypowym miejscu
Miało go nie być w domu. Policja odnalazła go w nietypowym miejscu
Finlandia pionierem. Zakaz po rewolucji AI
Finlandia pionierem. Zakaz po rewolucji AI
Zgromadzili się przed Białym Domem. Protest po słowach Trumpa
Zgromadzili się przed Białym Domem. Protest po słowach Trumpa
Podali szczegóły po masakrze w Szwecji. Wiadomo, kto zabił 11 osób
Podali szczegóły po masakrze w Szwecji. Wiadomo, kto zabił 11 osób
Kreml ogłosił gotowość do negocjacji z Zełenskim
Kreml ogłosił gotowość do negocjacji z Zełenskim
Reagują na zapowiedzi Trumpa. Grenlandia wprowadza zakaz
Reagują na zapowiedzi Trumpa. Grenlandia wprowadza zakaz
To już koniec. Zapadł prawomocny wyrok ws. Nergala
To już koniec. Zapadł prawomocny wyrok ws. Nergala
Prasa krytykuje Trumpa. "Testuje swoich przeciwników"
Prasa krytykuje Trumpa. "Testuje swoich przeciwników"
Liczba zgonów poraża. Grypa sieje coraz większe spustoszenie
Liczba zgonów poraża. Grypa sieje coraz większe spustoszenie
Kłęby dymu nad Gdańskiem. Płonie zabytkowa hala
Kłęby dymu nad Gdańskiem. Płonie zabytkowa hala