Tomasz Gutry postrzelony. Szef KSP: "Jest mi przykro"
Komendant Stołeczny Policji zabrał głos ws. zdarzeń, do których doszło na Marszu Niepodległości 2020. Nadinspektor Paweł Dobrodziej przekonuje, że postrzelenie w twarz fotoreportera było "nieszczęśliwym wypadkiem". Broń gładkolufowa miała zostać użyta wobec chuliganów.
12.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 08:38
Podczas Marszu Niepodległości 2020 doszło do zamieszek. Policjanci zostali obrzuceni kamieniami i środkami pirotechnicznymi, w tym m.in. racami i petardami. Doszło do starć funkcjonariuszy i uczestników marszu. Podczas akcji mundurowi użyli m.in. broni gładkolufowej. Postrzelony gumową kulką w twarz został legendarny fotoreporter "Tygodnika Solidarność" Tomasz Gutry. Szef NSZZ "Solidarność" Piotr Duda zażądał wyjaśnień od Komendanta Głównego Policji.
Marsz Niepodległości 2020. Nadinspektor Paweł Dobrodziej o wydarzeniach z 11 listopada
Głos ws. zabrał Komendant Stołeczny Policji, który wydał oświadczenie. Nadinspektor Paweł Dobrodziej zaznaczył, że Narodowe Święto Niepodległości Polski zniszczyli chuliganie. Szef KSP przeanalizował najważniejsze wydarzenia, do których doszło 11 listopada. Jego zdaniem najbardziej dramatyczne zajścia miały miejsce w okolicach Ronda de Gaulle'a, gdzie funkcjonariusze spotkali się z "brutalną agresją".
Nadinsp. Dobrodziej przekonuje, że zagrożone było życie i zdrowie mundurowych, stąd "w indywidualnych przypadkach wykorzystana została także broń gładkolufowa". Komendant Stołeczny Policji zapewnia, że "celem działań policjantów jest przywrócenie ładu i porządku, ale w trakcie działań dynamicznych, niestety może dojść do sytuacji, w której obrażeń doznają także osoby postronne".
Fotoreporter Tomasz Gutry postrzelony w Dzień Niepodległości. Szef KSP chce wyjaśnienia sprawy
Szef KSP odniósł się do zranienia fotoreportera "Tygodnika Solidarność". "Po ludzku jest mi bardzo przykro. Liczę na szybki powrót do zdrowia pana Tomasza" - komentuje nadinsp. Dobrodziej. Dodaje, że policja wyjaśni dokładnie okoliczności tej sytuacji, stąd sprawą zajmie się Wydział Kontroli. "Już teraz mogę jednak zapewnić, że broń gładkolufowa była użyta wobec chuliganów, a tu mieliśmy do czynienia z nieszczęśliwym wypadkiem" - podsumowuje Komendant Stołeczny Policji.
Przeczytaj również: Marsz Niepodległości. Podpalone mieszkanie to pracownia znanego artysty
Źródło: policja.waw.pl