Tokio przygotowuje się do masowej egzekucji. Według Japończyków przestępcy muszą umrzeć

W Japonii zbliża się seria egzekucji. Straceni zostaną ludzie winni morderczego ataku gazowego w tokijskim metrze w 1995 r. Według japońskiego prawa na egzekucję czeka się długa, a mimo tego nadchodzi niespodzianie.

Na śmierć czeka też Shoko Asahara, twórca zbrodniczego kultu
Źródło zdjęć: © SSOCIATED PRESS/FOTOLINK
Jarosław Kociszewski

Władze więzienne w Japonii zaczęły przemieszczać 13 skazanych na śmierć członków kultu Aum Shinrikyo do zakładów karnych wyposażonych w szubienice. Oznaczać to może przygotowania do egzekucji członków kultu, którzy 23 lata temu gazem bojowym zaatakowali Tokio. W pięciu liniach metra zaostrzonymi czubkami parasolek przebili worki foliowe zawierający skroplony sarin. Zmarło 13 osób a tysiące zostało rannych.

Pomimo międzynarodowych nacisków Japonia nadal wykonuje kary śmierci. W 2008 r. stracono aż 15 osób. Istnieją jednak zabezpieczenia chroniące przed uśmierceniem ludzi niewinnych. Egzekucje mają miejsce dopiero wtedy, gdy wyczerpana zostanie procedura prawna dotycząca ostatniego człowieka zamieszanego w daną sprawę, a ostatnia rozprawa dotycząca Aum Shinrikyo zakończyła się w styczniu.

Wśród czekających na śmierć jest lider kultu Chizuo Matsumoto, przedstawiający się jako guru Shoko Asahara, który zapowiadał zbliżający się koniec cywilizacji. Atak terrorystyczny w mieście miała rozpocząć realizację tego apokaliptycznego scenariusza. Pomimo konfrontacji, pomiędzy członkami kultu a państwem, koniec cywilizacji nie nastąpił. Japończycy kultu nie poparli, a jego członkowie trafili za kraty.

Kat przyjdzie niespodzianie

Nie wiadomo, czy nauczyciel i wszyscy jego uczniowie zostaną straceni tego samego dnia. O ile oczekiwanie na egzekucję potrafi w Japonii trwać niesłychanie długo – w tym wypadku aż 23 lata – o tyle sama egzekucja nadchodzi niespodziewanie. Znane są przypadki, gdy skazańcy dowiadywali się o wykonaniu wyroku na kilka godzin przez wkroczeniem na szafot, a członkowie rodzin byli informowani już po śmierci bliskiej osoby.

Zobacz także: "Moja strona. Bitwa redaktorów". Żakowski: to było 18 lat permanentnych tortur

Japończycy są zwolennikami kary śmierci wobec wyjątkowo okrutnych przestępców. Co prawda w ostatnich latach krytyka najwyższego wymiaru kary narasta, jednak niewielu ma wątpliwości, że przywódca i członkowie morderczego kultu powinni umrzeć. Krytycy zauważają jednak, że termin może być podyktowany kalendarzem politycznym i kwestią wizerunku państwa, a nie wynikać jedynie z przepisów prawa.

Amnesty International zarzuca rządowi cynizm twierdząc, że Tokio spieszy się z egzekucjami, aby oczyścić atmosferę przed spodziewanym w ciągu kilku lub kilkunastu miesięcy wstąpieniem na tron nowego cesarza. Szybkie wykonanie kar pozwoli także wyciszyć krytykę przed letnimi igrzyskami olimpijskimi w Tokio w 2020 r.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Izraelskie naloty na Jemen. 35 ofiar
Izraelskie naloty na Jemen. 35 ofiar
Działo się w nocy. Trump reaguje na zabójstwo prawicowego aktywisty
Działo się w nocy. Trump reaguje na zabójstwo prawicowego aktywisty
Izrael dopuszcza się ludobójstwa. Polacy nie mają wątpliwości
Izrael dopuszcza się ludobójstwa. Polacy nie mają wątpliwości
Czesi wyślą do Polski śmigłowce. Pomogą walczyć z dronami
Czesi wyślą do Polski śmigłowce. Pomogą walczyć z dronami
Brutalne morderstwo Ukrainki. Trump domaga się kary śmierci
Brutalne morderstwo Ukrainki. Trump domaga się kary śmierci
Co zrobi Rosja? Ekspert: są dwie możliwości
Co zrobi Rosja? Ekspert: są dwie możliwości
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Macron rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Macron rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"