Trwa ładowanie...
d21kgi6
10-06-2011 15:34

To przez niego troje dzieci zmarło w Bieszczadach?

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymała mężczyznę, który może być odpowiedzialny za śmierć trojga czeczeńskich dzieci, które zmarły cztery lata temu w Bieszczadach. Miał on organizować przemyt Czeczenki Kamisy Dżamaldinow przez granicę.

d21kgi6
d21kgi6

Mężczyznę, który jako były funkcjonariusz Straży Granicznej organizował przeprawę, zatrzymano na jednym z kijowskich bazarów, gdzie pracował jako sprzedawca. Mieszkał w stolicy u swojej rodziny. Był poszukiwany od kwietnia 2008 roku, kiedy to ukraińskim organom ścigania udało się ustalić tożsamość organizatora przeprawy Czeczenki.

W 2007 roku chciała ona wraz z czworgiem dzieci dotrzeć na Słowację. Byłemu funkcjonariuszowi Straży Granicznej zapłaciła 2700 dolarów za pomoc w wyjeździe na Zachód. Zorganizowany przez niego przewodnik zostawił ją jednak w lesie. Kobieta wraz z czworgiem dzieci błąkała się po bieszczadzkich lasach przez trzy dni. Na czwarty dzień wylegitymowała ją polska policja - Czeczenka była jedynie z dwuletnim synem. Trzy dziewczynki zmarły po drodze z wychłodzenia i matka pozostawiła ich ciała w górach.

d21kgi6
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d21kgi6
Więcej tematów