To on planował zamachy na terenie Europy. Właśnie odbyła się ekstradycja
Mirsad Kandić był jednym z najgroźniejszych i najbardziej poszukiwanych terrorystów na świecie. We wtorek został ekstradowany z Sarajewa do Stanów Zjednoczonych. Najprawdopodobniej zostanie skazany na dożywotnie wiezienie.
Minister bezpieczeństwa Bośni i Hercegowiny, Dragan Mektić, nie krył dumy z działań służb bezpieczeństwa swojego kraju. Zaznaczył, że przez dwa lata największe mocarstwa bezskutecznie poszukiwały Kandića. W lipcu br. Agencji Wywiadu i Bezpieczeństwa Bośni i Hercegowiny udało się zlokalizować terrorystę w jednym z mieszkań w Sarajewie i przeprowadzić udaną obławę.
We wtorek terrorysta został przekazany Amerykanom. Agencja Associated Press donosi, że Kandić stanął już przed sądem w Brooklynie i najprawdopodobniej zostanie skazany na dożywotnie pozbawienie wolności.
Mirsad Kandić był wysoko postawionym terrorystą w szeregach ISIS. Urodził się w Kosowe, przez kilka lat mieszkał w Stanach Zjednoczonych, później wstąpił do tzw. Państwa Islamskiego i podróżował po Europie werbując ludzi do organizacji terrorystycznej.
Do Bośni i Hercegowiny wjechał pod fałszywym nazwiskiem, Ivan Popović. Gdy zamieszkał w Sarajewie zaczął posługiwać się innym nazwiskiem - Edin Radonczić.
Głównym zdaniem Kandića była rekrutacja nowych bojowników i organizacja ataków terrorystycznych na terenie Europy.
Dragan Mektić dodał, że agencja wywiadowcza aktualnie skupia się na znalezieniu osób, które pomagały Kandićowi w ukrywaniu się.
.