To ofiara zdecyduje, czy ścigać złodzieja
MSWiA chce, aby niektóre przestępstwa, np.
drobne kradzieże czy włamania, były ścigane na wniosek
pokrzywdzonego, a nie z urzędu, jak obecnie. Dzięki temu
policjanci mieliby się skupić na poważniejszych sprawach - pisze
"Rzeczpospolita".
- Funkcjonariusze tracą dziś mnóstwo czasu i energii na poszukiwanie sprawców kradzieży tablic rejestracyjnych czy lusterka samochodowego - mówi gazecie wiceminister spraw wewnętrznych, gen. Adam Rapacki. W opracowanej analizie MSWiA proponuje zmianę przepisów, tak, aby drobne sprawy były ścigane na wniosek osoby pokrzywdzonej, a nie z urzędu.
Chodzi o pięć kategorii przestępstw przeciwko mieniu: kradzież, kradzież z włamaniem, przywłaszczenie mienia, kradzież impulsów telefonicznych oraz zabór pojazdu w celu krótkotrwałego użycia. Propozycje zmian już przesłano do konsultacji ministrowi sprawiedliwości Andrzejowi Czumie.