Nie koniec chaosu w Rosji? Polskie służby alarmują

Choć Jewgienij Prigożyn zawrócił swoich najemników z marszu na Moskwę, jego próba dokonania w Rosji puczu może mieć długofalowe konsekwencje. Zastępca ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn pisze, że wydarzenia mogą skutkować "poważnymi procesami w świecie wojskowym i politycznym".

Nie koniec chaosu w Rosji? Polskie służby alarmują
Nie koniec chaosu w Rosji? Polskie służby alarmują
Źródło zdjęć: © East News | HANDOUT
Maciej Zubel

25.06.2023 | aktual.: 25.06.2023 17:28

Przypomnijmy, szef grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn domagał się usunięcia ze stanowiska rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu i szefa Sztabu Generalnego Walerija Gierasimowa, którzy - jak twierdzi - dopuścił się próby "likwidacji grupy Wagnera". Wezwał do puczu i ruszył na Moskwę, zajmując pod drodze dwa duże miasta - Rostów nad Donem i Woroneż.

Jak pisze Stanisław Żaryn, "działania Prigożyna na ten moment nie zwiastują przełomu na Kremlu, choć mogą uruchomić istotne tendencje".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: pucz osłabi Rosjan w Ukrainie? Ekspert wskazuje na jedną możliwość

W ocenie zastępcy ministra koordynatora służb specjalnych, rosyjskie elity oraz społeczeństwo oczekują kontynuowania wojny przeciwko Ukrainie, a "bunt" wagnerowców dotyczył jedynie sporu o "sposób prowadzenia działań wojennych".

Jednak to, w jakim stopniu sobotnie wydarzenia w Rosji wpłyną na sytuacją na froncie w Ukrainie, będzie zależało od kilku czynników. "Między innymi od skali problemów Rosji na froncie, w tym destabilizacji szlaków logistycznych, skali fermentu wśród żołnierzy i struktur rosyjskich, stopnia ośmieszenia Putina wśród elit, a także planu Ukrainy wykorzystania sytuacji" - wymienia Żaryn.

Co zrobi Putin? Szereg możliwości

Jego zdaniem wciąż wielką niewiadomą pozostaje, "jak Kreml wykorzysta zaistniałą sytuację do swoich celów".

"Tu możliwości są różne - wzmocnienie reżimu wojennego w Rosji, przejęcie zasobów grupy Wagnera (raczej przesądzone, choć być może w części), próba silnego ataku na Ukrainę, próba podjęcia działań eskalujących wobec NATO" - zastanawia się zastępca ministra koordynatora służb.

Żaryn zapewnił ponadto, że polskie organy bezpieczeństwa "na bieżąco monitorują sytuację".

Źródło: twitter.com/StZaryn/WP Wiadomości

Źródło artykułu:WP Wiadomości
rosjagrupa wagnerajewgienij prigożyn
Wybrane dla Ciebie