Polska"To nie był tylko prezydent PiS-u"

"To nie był tylko prezydent PiS‑u"

Poseł Platformy Obywatelskiej Grzegorz Raniewicz poinformował, że do kancelarii marszałka sejmu złożył wniosek o udział w pracach parlamentarnego zespołu ds wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej. Poseł PO ma nadzieję, że przewodniczący gremium, Antoni Macierewicz nie odrzuci jego wniosku. - Nie ma ku temu podstaw - powiedział.

"To nie był tylko prezydent PiS-u"
Źródło zdjęć: © PAP

Pytany o motywy Raniewicz odparł, ze "tak jak każdego Polaka interesuje mnie wyjaśnienie okoliczności tragedii". Dodał, że Lech Kaczyński był prezydentem nie tylko PiS-u, lecz całej Polski. - Uważam za swój obowiązek pracę w tym zespole, i postaram się mu pomóc na ile będę mógł - zadeklarował.

Zdaniem posła PO, to że zespół jest monopartyjny może sprawić, iż będzie poszukiwał nie prawdy, lecz wygodnego dla PiS-u wytłumaczenia przyczyn tragedii. - Ja jestem za poszukiwaniem prawdy obiektywnej - dodał.

Grzegorz Raniewicz ma nadzieję, że "jak najszybciej, już w poniedziałek, otrzyma od posła Macierewicza informację czy będę mógł pracować w zespole. Podkreślił, że byłoby dla niego niezrozumiałe, gdyby Macierewicz się nie zgodził. W opinii Raniewicza, oznaczałoby to, że "posłowie PiS-u nie są zainteresowani obiektywnymi informacjami".

Parlamentarny zespół do spraw katastrofy smoleńskiej spotkał się z przedstawicielami rodzin osób, które zginęły w katastrofie. Z posłami PiS-u spotkali się: Magdalena Merta, wdowa po wiceministrze kultury Tomaszu Mercie, Andrzej Melak - brat przewodniczącego Komitetu Katyńskiego Stefana Melaka, oraz Jerzy Mamontowicz i Irena Kazimierczuk - rodzeństwo Bożeny Łojek.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (934)