To nagranie kobiety tańczącej w bliźniaczej ciąży podbija internet. Zobaczcie sami dlaczego
• Podobno ostatnie dni ciąży są dla samopoczucia kobiety najcięższe. Zwłaszcza jeżeli minęła już data porodu, a maluch wcale nie chce przyjść jeszcze na świat. W takich sytuacjach lekarze mówią że, aby wywołać poród, powinno się go "rozchodzić". Jedna z przyszłych mam, będąca na dodatek w ciąży bliźniaczej, stwierdziła, że samo chodzenie będzie zbyt nudne... więc postanowiła na swój własny sposób zaprosić maleństwa na ten świat. Wyszło jej niesamowicie!
Każda mama wie, że "rozchodzenie" ciąży po terminie nie należy do najłatwiejszych zadań. Zwłaszcza, gdy jest to ciąża bliźniacza i podwójnie daje o sobie znać ;-) Zaproszenie niespieszących się w brzuchu mamy maluchów na świat z reguły trwa kilka dni, a kobiety zwyczajnie spacerują po mieszkaniu lub sali szpitalnej w oczekiwaniu na poród. Pewna mieszkanka USA postanowiła jednak, że w bardzo aktywny i nietypowy sposób poprosi swoje maleństwa, by w końcu pojawiły się już na tym świecie.
Aktywna mama postanowiła bowiem zatańczyć do utworu "Let's get it started" ("Zacznijmy to"). W którymś momencie dołączył także nawet sam przyszły tata! Jak im to wyszło? Oceńcie sami:
Naszym zdaniem wyszło świetnie! Maluchy najwidoczniej też tak uznały, ponieważ dwa dni później postanowiły już przyjść na ten świat.