"To może oznaczać koniec PiS‑u"
Kaczyński jest bezradny wobec Ziobry, ale jego wyrzucenie może oznaczać koniec PiS-u - powiedział Stefan Niesiołowski w rozmowie z reporterką Polsat News. Poseł PO jest zdania, że dojdzie w końcu do starcia obu polityków i wiele wskazuje na to, że przegranym będzie obecny prezes PiS.
24.10.2011 | aktual.: 24.10.2011 20:01
- Na razie wiadomo tyle, że Kaczyński wygląda na tak osłabionego, że właściwie jest bezradny wobec Ziobry i nie jest w stanie go wyrzucić, ani spacyfikować. Natomiast Ziobro dzisiaj Kaczyńskiego nie jest w stanie obalić, więc tę partię czeka dyskusja i wypracowanie jakiejś nowej formuły - powiedział Niesiołowski.
- Formuła dotychczasowa, wodzowskiego, takiego autorytarnego rządzenia przez Kaczyńskiego się wyczerpała - dodał. Poseł ocenił, że wypowiedź Ziobry "to jest jakaś pogróżka pod adresem, niezwykle odważne rzucenie wyzwania Kaczyńskiemu". - Na razie ciągle jeszcze pod hasłem "Kaczyński tak, ale..." - stwierdził poseł PO. W jego opinii, "skończy się to prawdopodobnie jakimś starciem i prawdopodobnie jeden z nich przegra, wygląda na to, że jednak Kaczyński".
Niesiołowski uważa, że szósta porażka nie może się skończyć bezkarnie dla Jarosława Kaczyńskiego. - Przecież Kaczyński chce to zagłaskać. Udać, że nic się nie stało. To się nie uda, on przegra. Nie od razu - zauważył. Przypomniał, że już wcześniej przewidywał dekompozycję PiS-u, ale nie myślał, że stanie się to tak szybko.
Rozmówca Polsat News przypuszcza, że władzy w partii nie przejmie sam Ziobro. - To będzie chyba formuła bardziej zbiorowa. Ziobro to wie. To nie jest taka osobowość, ale moim zdaniem to jest jedyny polityk, który może być na czele PiS-u, żadnego innego tam nie ma. Kaczyński wyniszczył wszystkich, których upokorzył, upodlił jak Ujazdowskiego, niektórych złamał jak Dorna, a niektórzy nie mają żadnych talentów organizacyjnych ani przywódczych. Ziobro moim zdaniem z grupą ludzi jest w stanie pokierować tą partią - ocenił Niesiołowski. Dodał, że jego zdaniem wyrzucenie Ziobry "może oznaczać koniec PiS-u".
Polityk Platformy Obywatelskiej nie zgadza się ze stwierdzeniem polityków z ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego, którzy twierdzą, że PiS jest jedyną partią, która ma program. - Kłamią, to jest nieprawda. PiS nie ma żadnego programu. PiS-u program w tej chwili to jest odwet na Polsce. To jest żaden program - stwierdził poseł PO.
